Zasypało przygraniczne tereny. Ludzi ratują pogranicznicy

Ze względu na trudne warunki zimowe jakie panują w przygranicznych rejonach naszego województwa, w akcjach ratunkowych uczestniczy straż Graniczna.

Strażnicy graniczni oprócz codziennych patroli, chronienia granicy czy też kontroli ruchu granicznego w ostatnich dniach pomaga mieszkańcom przygranicznych miejscowości, którzy niejednokrotnie przez intensywne opady śniegu, zostali odcięci od świata. Nie ma dnia, by pogranicznicy nie byli proszeni o pomoc.

Dzisiaj po północy do chorej mieszkanki miejscowości Setniki w powiecie hrubieszowskim nie była w stanie dojechać karetka pogotowia ratunkowego. Ze względu na poważny stan kobiety, o pomoc poproszono straż graniczną. Na miejsce udał się patrol z Placówki w Chłopiatynie, który przy pomocy samochodu terenowego, przewiózł chorą do miejscowości Kościaszyn, gdzie czekali już na nią ratownicy medyczni. Dzięki temu kobieta na czas trafiła do szpitala.

Z kolei w nocy z soboty na niedzielę partol funkcjonariuszy z Placówki w Dołhobyczowie, zauważył na drodze w miejscowości Sulimów praktycznie całkowicie zasypany śniegiem samochód osobowy. Funkcjonariusze ze względu na głębokie zaspy sami nie mogli dojechać w pobliże auta, więc pieszo dotarli do samochodu aby ustalić czy w pojeździe nie przebywają osoby potrzebujące pomocy. Jak się okazało w samochodzie znajduje się pięć osób, którzy utknęli w śniegu i nie mogli się wydostać. Pogranicznicy wykopali w śniegu dostęp do drzwi, a następnie wydostali podróżnych na zewnątrz. Cała piątka została przewieziona samochodem terenowym do Placówki, by przeczekać trudne warunki pogodowe.

(fot. NOSG)
2014-01-27 20:25:47