Po raz kolejny opisujemy sytuację, która nie powinna mieć miejsca na obwodnicy Lublina. Mianowicie chodzi o kolejnego w ostatnim czasie rowerzystę, który postanowił skorzystać z drogi ekspresowej wbrew przepisom.
O kurde, obchód lekarzy, muszę schować telefon bo mi znowu zabiorą.
Franio
Zauważyliście, że wszystkie (albo większość) filmików z kompilacją wypadków drogowych, zawiera na screenie początkowym, albo jako ostatnie zdarzenie zawsze pieszego, albo rowerzystę?
Jak to jest, że na kilkadziesiąt kolizji/wypadków, zawsze największym hejtem cieszy się właśnie ktoś biegnący do tramwaju, albo jadący slalomem menel na rowerze?
I tutaj mamy to samo. Chciałbym zobaczyć całe kilkugodzinne nagranie z tej kamery, a wtedy poznalibyśmy obraz polskich dróg.
Marek
Głupota, nieodpowiedzialność i stwarzanie zagrożenia na drodze per capita jest u rowerzystów niestety znacznie wyższa niż u kierowców samochodów.
Franio
Na kilka/kilkanście moich pytań – na żadne nie uzyskałem odpowiedzi. Tylko wulgaryzmy albo coś o chorobie. Skoro to jestem głupi, to jaki jest problem, żeby mi na którekolwiek poważnie odpowiedzieć?
Benio
Na głupie pytania nie warto odpowiadać.
Franio
Drodzy Komentujący.
Za pół roku znowu zrobi się znowu ciepło. Wyciągniecie rowery z piwnic, balkonów oraz klatek schodowych (jak byście nie mogli ich trzymać w garażu, tak jak swoich samochodów) i pójdziecie pojeździć na rowerze. Oczywiście zgodnie z przepisami. Czyli tam, gdzie nie ma dróg rowerowych, będziecie jechać po chodniku. Tacy z Was prawilniacy drogowo-rowerowi.
A myślałem, że już wszystkie warianty hipokryzji na forum poznałem i skomentowałem. A to jeszcze nie koniec.
Remik
Jechał tam gdzie rowerzysty być nie powinno wasza franio odpowiedzialność ja jeżdżę teczka więc się od…..ol
K2
Dzisiaj rano, koło 7:20 mijałem rowerzystę przed zjazdem z S-ki na Felin, może to ten sam.
Franio
Jeżeli w „rowerze” był silnik o mocy ponad 250W, to mijałeś się z motorowerzystą lub motocyklistą.
Remik
Jeżeli masz wąsy to jesteś kobietą
Kaczan
Motorowerem nie można jeździć po ekspresówce, znów sam się zaorałeś Franiu.
Franio
Rowerzyści na ekspresówce to są przypadki które w ciągu roku można policzyć na palcach jednej ręki. Więc bardzo prawdopodobne, że to ten sam.
Sylwetki człowieka, jego ubioru, roweru nie dasz rady poznać?
Franio
„Mijałeś” w znaczeniu:
-wyprzedzałeś, czy
-wymijałeś ?
To by przynajmniej określiło kierunek, w którym się poruszał. Ten na filmie jedzie wiaduktem nad Bystrzyca w kierunku zachodnim (Warszawa, Kraśnik).
Franio
To ja jechałem.
Franio
Strach się nie zatrzymać (dla niektórych dodaję, że to znaczy zatrzymać do zera, stanąć w miejscu, zarzucić kotwicę, zapuścić korzenie) na zielonej strzałce, bo można na główną Portalu Lublin 112 trafić.
Franio
Może mi ktoś te wpisy podliczyć?
Franio
Taaa, to ja jechałem.
Deweloper
Won franiu POdsszywany.
Marcin
Akurat na obwodnicy Lublina w tamtym miejscu jest błąd projektowy . Nie zaprojektowano na bystrzycy drogi serwisowej i teraz nie ma jak pokonać tego odcinka inaczej niż po drodze ekspresowej …..oczywiście można ale po pierwsze trzeba znać dragi tamtejsze aż po drugie trzeba nadłożyć sporo ….
O kurde, obchód lekarzy, muszę schować telefon bo mi znowu zabiorą.
Zauważyliście, że wszystkie (albo większość) filmików z kompilacją wypadków drogowych, zawiera na screenie początkowym, albo jako ostatnie zdarzenie zawsze pieszego, albo rowerzystę?
Jak to jest, że na kilkadziesiąt kolizji/wypadków, zawsze największym hejtem cieszy się właśnie ktoś biegnący do tramwaju, albo jadący slalomem menel na rowerze?
I tutaj mamy to samo. Chciałbym zobaczyć całe kilkugodzinne nagranie z tej kamery, a wtedy poznalibyśmy obraz polskich dróg.
Głupota, nieodpowiedzialność i stwarzanie zagrożenia na drodze per capita jest u rowerzystów niestety znacznie wyższa niż u kierowców samochodów.
Na kilka/kilkanście moich pytań – na żadne nie uzyskałem odpowiedzi. Tylko wulgaryzmy albo coś o chorobie. Skoro to jestem głupi, to jaki jest problem, żeby mi na którekolwiek poważnie odpowiedzieć?
Na głupie pytania nie warto odpowiadać.
Drodzy Komentujący.
Za pół roku znowu zrobi się znowu ciepło. Wyciągniecie rowery z piwnic, balkonów oraz klatek schodowych (jak byście nie mogli ich trzymać w garażu, tak jak swoich samochodów) i pójdziecie pojeździć na rowerze. Oczywiście zgodnie z przepisami. Czyli tam, gdzie nie ma dróg rowerowych, będziecie jechać po chodniku. Tacy z Was prawilniacy drogowo-rowerowi.
A myślałem, że już wszystkie warianty hipokryzji na forum poznałem i skomentowałem. A to jeszcze nie koniec.
Jechał tam gdzie rowerzysty być nie powinno wasza franio odpowiedzialność ja jeżdżę teczka więc się od…..ol
Dzisiaj rano, koło 7:20 mijałem rowerzystę przed zjazdem z S-ki na Felin, może to ten sam.
Jeżeli w „rowerze” był silnik o mocy ponad 250W, to mijałeś się z motorowerzystą lub motocyklistą.
Jeżeli masz wąsy to jesteś kobietą
Motorowerem nie można jeździć po ekspresówce, znów sam się zaorałeś Franiu.
Rowerzyści na ekspresówce to są przypadki które w ciągu roku można policzyć na palcach jednej ręki. Więc bardzo prawdopodobne, że to ten sam.
Sylwetki człowieka, jego ubioru, roweru nie dasz rady poznać?
„Mijałeś” w znaczeniu:
-wyprzedzałeś, czy
-wymijałeś ?
To by przynajmniej określiło kierunek, w którym się poruszał. Ten na filmie jedzie wiaduktem nad Bystrzyca w kierunku zachodnim (Warszawa, Kraśnik).
To ja jechałem.
Strach się nie zatrzymać (dla niektórych dodaję, że to znaczy zatrzymać do zera, stanąć w miejscu, zarzucić kotwicę, zapuścić korzenie) na zielonej strzałce, bo można na główną Portalu Lublin 112 trafić.
Może mi ktoś te wpisy podliczyć?
Taaa, to ja jechałem.
Won franiu POdsszywany.
Akurat na obwodnicy Lublina w tamtym miejscu jest błąd projektowy . Nie zaprojektowano na bystrzycy drogi serwisowej i teraz nie ma jak pokonać tego odcinka inaczej niż po drodze ekspresowej …..oczywiście można ale po pierwsze trzeba znać dragi tamtejsze aż po drugie trzeba nadłożyć sporo ….