Włodawa: Chciał ukraść kota śpiącego na parapecie sklepu

Wczoraj, w środę 23 października we Włodawie doszło do nietypowej próby kradzieży. Mężczyzna chciał ukraść kota.

Do zdarzenia doszło w środę we Włodawie, pod jednym ze sklepów na ul. Jana Pawła II. Do śpiącego kota, na parapecie sklepu zoologicznego, podszedł mężczyzna w średnim wieku, chwycił zwierzę i próbował je schować pod kurtkę. Całe zdarzenie widziała jedna z fryzjerek z lokalu obok. Wybiegła przed salon fryzjerski i zaczęła krzyczeć, pytając co ów mężczyzna robi z kotem w ręce. Mężczyzna z „porwanym” zwierzęciem zaczął kierować się w stronę zaparkowanego auta. Kiedy usłyszał krzyki kobiety porzucił zwierzaka, wsiadł do auta i odjechał.

Jak się dowiedzieliśmy zwierzęciem opiekują się właściciele sklepu zoologicznego. Kot od kilku miesięcy mieszka w lokalu sklepowym. -To taka żywa reklama sklepu – mówi pani Kasia. -Jak mu się nudzi w sklepie to sobie wychodzi na spacer, albo kładzie się na parapecie sklepu, tak jak wczoraj – dodaje.

Próba kradzieży nie została zgłoszona na policję. Kota od kradzieży uratowała czujność sąsiadki.

2013-10-24 18:29:31
(fot. lublin112.pl)