Wideopułapka znów zarejestrowała wilka. Zwierzęta żyją w rezerwacie od kilku lat (wideo)

Po raz kolejny miłośnikom przyrody udało się nagrać wilka w pobliżu łukowskiego rezerwatu Jata. W leśnych ostępach wideopułapki umieścili Piotr Szewczyk oraz Roman Korlaga, którzy od lat fotografują florę i faunę tych okolic. Urządzenia po ukryciu działają w stanie uśpienia. Uruchamiają się dopiero wtedy, kiedy wykryją w pobliżu ruch.

Co ważne, obraz rejestrowany jest również w nocy. Wideopułapki pozostają w swoich miejscach często przez kilka tygodni, dopiero po ich zabraniu można stwierdzić, czy nagrały coś ciekawego.

Tym razem się udało. Tuż przed samym obiektywem urządzenia pojawił się wilk. Zwierzęta te żyją w łukowskich lasach co najmniej od ośmiu lat. Od tego czasu leśnicy napotykają bowiem ślady ich bytowania. Trudno jednak określić wielkość stada, pewne jest jednak, że liczy ono co najmniej 5-6 osobników.

Lasy Łukowskie powierzchnię 105 km2, na ich terenie znajduje się leśny rezerwat przyrody Jata. Obejmuje on teren 337 ha, na których pod ochroną znajduje się las o charakterze naturalnym z udziałem jodły, występującej tu na północno-wschodniej granicy swego zasięgu.

Wilki na terenie rezerwatu oraz jego okolic udało się nagrać już kilka razy. Poprzednim razem na początku 2017 roku.

(wideo – Łukasz Prusak, Nadleśnictwo Łuków)