W trakcie jazdy w renaulcie pojawił się ogień. Interweniowali strażacy (zdjęcia)
08:10 16-04-2023
W Lebiedziewie w gminie Terespol w powiecie bialskim, w minioną środę doszło do pożaru samochodu osobowego marki Renault. Kiedy w pojeździe pojawił się ogień, znajdowały się w nim trzy osoby. W porę opuściły one płonące auto.
Na miejscu interweniowały trzy zastępu strażaków z Terespola i Małaszewicz. Strażacy zabezpieczyli miejsce zdarzenia i użyli dwóch prądów wody i piany, aby ugasić płomienie.
Ratownicy z JRG Małaszewicze używali aparatów OUO, aby działać w natarciu na palący się pojazd. Po ugaszeniu pożaru, strażacy kierowali ruchem, odłączyli akumulator i skontrolowali pojazd przy użyciu kamery termowizyjnej. Na szczęście w pożarze nikt nie ucierpiał. Trwa ustalanie okoliczności pojawienia się ognia oraz szacowanie strat.
(fot. PSP Biała Podlaska)
Strażacy zabezpieczyli miejsce zdarzenia, dobrze, że przyjeżdża ich większa ilość niż potrzeba, bo policjantów tylko dwóch nie daliby rady obmierzyć, obfotografować, zapisać wyrysować i jeszcze zabezpieczyć miejsce zdarzenia.
Potrzebni są specjaliści do wszystkiego.
Ważne że ty jesteś w sekcji komentarzy specjalista od wszystkiego, zwłaszcza od komentowania po wiele razy tych samych tekstów. Obsesja na punkcie strażaków to od tego, że cię nie wzięli do straży? hahahahaahah
Nikt tu nie hejtuje strażaków, tylko głupotę systemu i zarządzających.
Chłopaki dostają dyspozycję wyjazdu to jadą, nie wnikając ile jeszcze zastępów tam będzie.
Strategicznie – kompletnie bez sensu, marnowanie zasobów, głównie ludzkich.
Rozróżniaj takie rzeczy, kołtunie (dziś podpisany jako M.L.P.K).
Kierowcy, posiadacze mniej lub bardziej wypasionych autek. W przypadku pożaru autka głównie liczy się czas, zanim przyjadą specjaliści od sikawek, ogień nie czeka, autko cały czas się jara.
Jak za samochód daliście kilkadziesiąt a bywa że kilkaset tysięcy, to pomyślcie i odżałujcie 200-300 złotych, na większą niż gaśnicę niż ta obowiązkowa z byle marketu.
I nie wstydźcie się jej użyć w potrzebie.
Dziadku ze Slamsowa Jak się samochód zapali to i gaśnice nic nie pomogą nawet z trzysta i pięćset złotych. Bywa,
że i strażacy gaszą po kilka godzin jak to jest elektryk. A swoją drogą jak samochód zacznie się palić to czy zostanie ugaszony od początku czy się spali całkowicie to i tak idzie na złom.
Trzy zastępy, aparaty i piana. Tyle w temacie obowiązkowej gaśnicy. Przy okazji, jaka gaśnica jest wymagana dla samochodu elektrycznego?
25 ton piachu:(
Czyli Mości OTUA, jednak polecasz czekanie w palącym się samochodzie, aż przyjedzie przynajmniej
trzy zastępy i z narażeniem życia cię uratują ?
Tak. A dla zabicia czasu w trakcie czekania na straż możesz sobie popsikać z mini gaśniczki. I tak już pewnie przeterminowana.
a i jeszcze 4 cysterny wody minimum:(
Jak będzie święcona, to wystarczy 2 cysterny
Skąd się biorą takie jołopy jak ty?
Znowu Renault?
Pamiętaj o lekach
to teraz pomyślcie eko wariaci jakby to był elektryk, i juz wydłuza sie lista zakazow wjazdu elektrykow do tuneli, parkingow podziemnych, na galeria itd itd itd, polecam głąby
Ogień na tłoki .
Najważniejsze w tym nieszczęściu, ze strażacy mieli co robić choć nie wszyscy bo nie dam wiary, że jak przyjedzie ich 20-tu to wszyscy mają zajęcie przy jednym, niewielkim samochodziku.
Przy każdym pożarze, część druhów robi za gapiów. Tak po polsku i zgodnie z procedurami.
Ale masz obsranie gaci z tymi strażakami, śmieszny jesteś i jednocześnie smutno, że ktoś taki w kółko pisze to samo. To jest objaw jakiejś obsesji? Podejrzewam, że sam sobie piszesz i odpisujesz, to już jest całkiem żałosne. Mam nadzieję, że kiedyś, kiedy sam będziesz potrzebował pomocy, do ciebie nie dojadą.
Specjalnie dla ciebie „osp” powtórzę co napisałem wcześniej:
Nikt tu nie hejtuje strażaków, tylko głupotę systemu i zarządzających. Chłopaki dostają dyspozycję wyjazdu to jadą, nie wnikając ile jeszcze zastępów tam będzie.
Taka sama głupia narracja jest o Powstaniu Warszawskim.
Strategicznie – kompletnie bez sensu, bez odpowiednich środków, marnowanie zasobów, głównie ludzkich.
Ale nikt nie kwestionuje bohaterstwa powstańców jak już dostali rozkaz rozpoczęcia walki.
Rozróżniaj takie rzeczy, koltunie bo inaczej sam się sprowadzasz do poziomu trolli.
Właściwie to ja pisałem wcześniej, ale miło mi że powtarzasz, byle ze zrozumieniem.
Standard