W Świdniku przybyło sekundników na sygnalizacjach. Rozwiązanie chwalą kierowcy i piesi
19:56 27-11-2023 | Autor: redakcja
fot. świdnik.pl
Na sygnalizacjach świetlnych w Świdniku zamontowane zostały kolejne urządzenia odmierzające czas do zmiany światła. Tym razem sekundniki dla kierowców wraz z sygnalizacją akustyczną dla pieszych pojawiły się na skrzyżowaniach ul. Kard. S. Wyszyńskiego z Klonową i Niepodległości. Dodatkowo na wszystkich trzech skrzyżowanych z sygnalizacją świetlną będących w zarządzie miasta pojawiły się sekundniki dla pieszych i rowerzystów wraz z przyciskami wywołującymi zielone światło.
Łącznie zrealizowane niedawno prace obejmowały montaż 20 przycisków dla pieszych z funkcją wibrującą, 20 wyświetlaczy czasu dla pieszych i rowerzystów, 8 wyświetlaczy czasu dla kierowców i 16 sygnalizatorów akustycznych. Wszystko to ma na celu ułatwienie kierowcom, pieszym czy też rowerzystom poruszania się po mieście.
Przypomnijmy, pierwsze sekundniki w Świdniku pojawiły się w 2019 roku. Umieszczono je na jednym z najruchliwszych przejść dla pieszych w mieście, w pobliżu skrzyżowania ul. Racławickiej z Kosynierów. Inwestycję zrealizowało Starostwo Powiatowe w Świdniku.
Rozwiązanie to, znane z wielu krajów Europy, było nowością w naszym regionie. Szybko jednak zyskało uznanie kierowców. Dojeżdżając do skrzyżowania z daleka widzą bowiem, za ile sekund zmieni się światło na sygnalizacji. Jak wskazywali wówczas urzędnicy, sekundniki usprawniają także ruch oraz wpływają na poprawę bezpieczeństwa niechronionych użytkowników ruchu drogowego.
A co na to Lublin? Tutaj się nie da. Masakra.
A w Lublinie jest zielona fala
Ale NIE DZIAŁA
A Lublin postawił na mityczny system, którego działania nikt nie widział.
Sekundniki są w wielu miastach w Polsce, i nie da się ukryć, że są stworzone dla kierowców, ale dla mandatów już nie. Jak nie wiadomo o co chodzi…
Lublin wiadomo: nie da się!
Ale tam się da!
Lublin: ale my mamy inteligenty system, który jest tak inteligentny, że sekundników nie jest w stanie obsłużyć…
Da da, w kościele klęczę co niedzielę, no go zone
ZDiM w Lublinie to stary beton i się nie da… tak im najprościej.
W lublinie w ramach ekologii i ograniczenia ilości spalin światła trzymają kierowców nawet o 6 rano gdy jadą główną drogą a z podporządkowanych nikt nie czeka na wjazd. Nie ma teraz opcji w lublinie przejechać zieloną falą – każde światła trzeba się zatrzymać. No cóż miasto inspiracji
Ludzie, jak możecie porównywać Lublin do Świdnika? Powierzchniowo ponad 7 razy większy. Liczba mieszkańców ponad 8 razy większa. Całkiem inne wydatki i priorytety. Pomyślcie trochę zanim coś napiszecie. Nie, nie mieszkam ani w LU , ani w LSW.
Jak nie mieszkasz to po co się produkujesz? Lepiej zobacz co somsiad robi u Ciebie pod oknem
wystarczy, że Ty pilnujesz swojego sąsiada.
Owszem dlatego debile z Lublina zrobili coś ci niby ma być zielona fala ale tu cię zaskoczę bo nie działa. Wciskają nam elektryczny syf na siłę. Ale żeby zaoszczędzić CO światu działająca zielona fala, to już ich przerasta.
A do czego to?
Odmierzają czas do wyborów samorządowych?
a oni znają się na liczbach czy inaczej skumają kiedy będzie zero na liczniku 🙂
W Lublinie jak zwykle nic nie robią gdzie peło tam długi dziury i dno.