Tico uderzyło w drzewo i koziołkowało. Kierowca pijany, cztery osoby ranne

Do wypadku doszło we wtorek około godziny 15:25 w miejscowości Leszczyna w powiecie kraśnickim. Na lokalnej drodze Łopiennik – Skorczyce dachował samochód osobowy. Ze wstępnych ustaleń funkcjonariuszy kraśnickiej drogówki wynika, że kierujący daewoo tico młody mężczyzna, na łuku jezdni stracił panowanie nad pojazdem. Auto zjechało z drogi i uderzyło w drzewo, po czym koziołkując spadło ze skarpy i zatrzymało się na łące.

Na miejscu interweniowała straż pożarna z Urzędowa, Wilkołaza a także z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej w Kraśniku, dwie karetki pogotowia z Kraśnika a także jedna z Bełżyc oraz policja. Zadysponowano również śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.

Pojazdem podróżowały cztery osoby, kierowca i trzy pasażerki, wszyscy w wieku 16-25 lat. Przed przyjazdem ratowników, okoliczni mieszkańcy ruszyli poszkodowanym na pomoc i ewakuowali ich z wraku pojazdu. Mężczyzna został śmigłowcem przetransportowany do szpitala w Lublinie, natomiast pasażerki karetkami do szpitali w Lublinie oraz Kraśniku.

Jak nas poinformowano, mężczyzna został poważnie ranny, doznał m.in. licznych urazów oraz obrażeń wielonarządowych. Kobiety są w lepszym stanie, mają m.in. urazy kręgosłupa a także ogólne potłuczenia. Pasażerka siedząca z przodu miała zapięte pasy bezpieczeństwa, co uchroniło ją przed większymi obrażeniami. Od kierującego wyczuwalna była silna woń alkoholu. W szpitalu została od niego pobrana krew do badań.

Jak wstępnie ustalono, przyczyną zdarzenia, oprócz stanu w jakim znajdował się kierowca, była jego brawura. Z nadmierną prędkością poruszał się po krętej na tym odcinku drodze.

(fot. OSP Urzędów – Dziękujemy)
2015-09-08 20:02:05