Ratownicy medyczni z całego kraju pożegnali kolegę, który zginął w wypadku karetki pogotowia ratunkowego. W południe w pojazdach uruchomiono sygnały.
40-letni mężczyzna doznał poważnych obrażeń ciała podczas prac polowych z użyciem gałęziarki, które doprowadziły do amputacji zmiażdżeniowej kończyny dolnej. Dzięki szybkiej reakcji świadków, którzy założyli prowizoryczną opaskę uciskową, oraz szybkiej interwencji zespołu ratownictwa medycznego poszkodowany mężczyzna trafił do szpitala.
Wojewódzkie Pogotowie Ratunkowe SP ZOZ w Lublinie zakupiło dwie nowoczesne karetki za ponad 1,3 miliona złotych, które wzmocnią system ratownictwa medycznego w regionie. Nowe ambulanse, z zaawansowanym wyposażeniem, już 4 listopada 2024 r. wyjadą do pacjentów, zwiększając bezpieczeństwo zdrowotne mieszkańców Lublina.
Wojewódzkie Pogotowie Ratunkowe SP ZOZ w Lublinie szykuje ważne zmiany w strukturze zespołów ratownictwa medycznego, które wejdą w życie już 1 października 2024 roku. Nowe rozwiązania mają na celu usprawnienie działania ZRM-ów na terenie województwa lubelskiego, zapewniając mieszkańcom szybszy dostęp do pomocy medycznej.
Najpierw zajechał drogę ambulansowi, następnie doprowadził do kolizji, a potem zaczął uciekać. Ratownicy medyczni ruszyli w pościg. Pijany kierowca wjechał w ślepą uliczkę i został zatrzymany.
Z narażeniem życia ratownicy medyczni weszli do objętego pożarem domu. Jeden zajął się poszkodowanym, drugi zaś usunął ze środka palący się chodnik. Całość zarejestrowała kamera nasobna jednego z ratowników.
Myśleć należy nie tylko w trakcie jazdy, lecz również podczas parkowania. Kierowca nissana zablokował dojazd służbom ratunkowym. Na szczęście tym razem stan poszkodowanych nie był ciężki. Są jednak sytuacje, że liczy się każda sekunda.
W ostatnim czasie, w naszym regionie zanotowano szereg przypadków, kiedy to karetki pogotowia ratunkowego utknęły na nieodśnieżonych drogach. Podczas takich zdarzeń na pomoc ruszali strażacy.
W poniedziałek protestujący od blisko miesiąca ratownicy medyczni udali się do wojewody lubelskiego z pismem, w którym przypominają o swoich postulatach a także zadają siedem pytań. To kolejny etap akcji, w której walczą o godziwe zarobki.