Po trwającym kilka lat śledztwa dotyczącego FruVitaLandu z Piotrawina w powiecie opolskim ruszył proces 12 oskarżonych. Większość z nich podkreśla, że są niewinni.
Organizator transportu, dwaj kierowcy a także lekarze weterynarii odpowiedzą za znęcanie się nad zwierzętami i niedopełnienie obowiązków. Sprawa tygrysów, które utknęły na granicy, będzie miała swój finał w sądzie.
Od dwóch lat sprawą zajmują się różne sądy, od rejonowego, po najwyższy. Wciąż jednak nie ma prawomocnego rozstrzygnięcia. Wczoraj zapadła decyzja, aby poprzedni wyrok uchylić.
Wszystko wskazuje na to, że 49-latek wracając pod wpływem alkoholu do domu spadł ze schodów. Kiedy matka dowiedziała się o jego śmierci, źle się poczuła. Jej życia również nie udało się uratować.
Kiedy Anna S. wróciła z pracy do domu, napastnik czekał w ukryciu. Gdy zatrzymała auto mężczyzna dopadł ją i zaczął atakować nożem. Mąż kobiety odpowie za zabójstwo.
Niebawem miną cztery lata od tragicznej w skutkach bójki na lubelskim deptaku, a w sprawie wciąż nie zapadł ostateczny wyrok. Obie strony odwołują się od kolejnych orzeczeń.
Za podpalenie punktu szczepień oraz masztów telekomunikacyjnych 42-latkowi groziło 15 lat pozbawienia wolności. Postanowił porozumieć się jednak z prokuratorem, jak też zadeklarował naprawę wyrządzonych szkód. Tym samym spędzi za kratkami znacznie mniej czasu.
Sąd Apelacyjny zmniejszył wysokość kary pozbawienia wolności dla sprawcy zastrzelenia 16-latka w Kluczkowicach. Orzekł jednocześnie o wyższej nawiązce na rzecz babci chłopca.
Sąd Apelacyjny zajął się sprawą śmierci 16-letniego chłopca, który zginął z rąk myśliwego. Mężczyzna twierdzi, że pomylił nastolatka z dzikiem. Prokurator domaga się wyższej kary, obrona zaś łagodniejszego wyroku.
W środę w siedzibie Prokuratury Krajowej odbyła się konferencja Ministra Sprawiedliwości Prokuratora Generalnego Zbigniewa Ziobro dotycząca działań prokuratury w śledztwie w sprawie zanieczyszczenia Odry. W konferencji udział wzięli: Zastępca Prokuratora Generalnego Krzysztof Sierak oraz sekretarz stanu w Ministerstwie Klimatu i Środowiska Jacek Ozdoba.
Sąd przychylił się do wniosku prokuratury o umorzenie postępowania w sprawie potrójnego zabójstwa, jakie miało miejsce w ubiegłym roku w Lublinie. Biegli orzekli bowiem, że kobieta była niepoczytalna.
Sprawa tzw. Willi Kwaśniewskich w Kazimierzu Dolnym toczy się już 16 lat. Właśnie zapadła decyzja o umorzeniu kolejnego śledztwa, które prowadzone było od 2016 roku. Wszystko z powodu "braku danych dostatecznie uzasadniających podejrzenie popełnienia czynu".
Biegły z zakresu pożarnictwa ustala dokładną przyczynę pożaru wieżowca przy ul. Północnej w Lublinie. Śledczy prowadzą czynności związane ze sprowadzeniem zagrożenia dla mienia w wielkich rozmiarach.
Przez 10 miesięcy mieszkała ze zwłokami swojej matki. Kobiecie przedstawiono zarzuty znieważenia zwłok oraz oszustwa. Sprawa została umorzona z uwagi na śmierć podejrzanej.
Śledztwo, mające na celu ustalenie m.in. z jakiego gospodarstwa były zabrane chore krowy, jak też kto był ich odbiorcą, wszczęła prokuratura. Obecnie, w początkowej fazie, postępowanie prowadzone jest w kierunku znęcania nad zwierzętami.