Świdniccy policjanci zatrzymali 32-latka, który włamywał się do altanek na terenie Świdnika i kradł z wnętrza różne przedmioty, głównie przewody elektryczne oraz narzędzia. W sumie mężczyzna dostał się do wnętrza 14 altanek skąd skradł przedmioty na łączną sumę blisko 9 tysięcy złotych.
Tasakiem kuchennym wycinali przewody biegnące wzdłuż torów. Wpadli na gorącym uczynku. Jeden z nich był poszukiwany, gdyż wcześniej dokonał podobnych przestępstw.
W ciężkim stanie przebywa w szpitalu 12-latek, którego znaleziono zaplątanego w przewody przy jednej z chełmskich ulic. Początkowo podejrzewano próbę samobójczą, jednak obecnie wszystko wskazuje, że był to nieszczęśliwy wypadek.
Dwóch robotników, którzy pracowali przy budowie kościoła w Puławach narobiło strat na 20 tys. złotych. Zarobili na tym niecałe sto złotych.