Strażacy ruszyli na pomoc uczniowi podstawówki. Trzeba było ratować jego palec
19:56 08-01-2024
fot. lublin112.pl/zdjęcie ilustracyjne
Nietypową interwencję przeprowadzili w poniedziałek lubelscy strażacy. Przed godziną 12 otrzymali informację, iż pomocy potrzebuje jeden z uczniów Szkoły Podstawowej przy ul. Pogodnej. Dokładnie chodziło o uwolnienie palca chłopca.
Jak nam wyjaśnia st. kpt. Andrzej Szacoń z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Lublinie, 7-latek nałożył na palec plastikową nakrętkę. Palec zaczął puchnąć a nakrętki nie udało się zdjąć. Stąd też interwencja strażaków.
Na miejscu interweniował jeden zastęp. Ratownicy za pomocą małej szlifierki rozcięli nakrętkę i ją usunęli z palca. Dziecko nie wymagało pomocy medycznej.
Bogaty kraj…
No zgadza się.
Niedługo to strażacy dostarczą papier toaletowy , jak ktoś przeoczy jego brak.
Dobrze, że tylko na palec…
???
Dziaduniu… nie wiem czy pamiętasz czasy kiedy to ulica Bernadyńska nazywała się ulicą któregoś z Dąbrowskich.
Na rogu przy nieistniejącej już kamienicy stał tzw. obszczy kiosk z piwem. Dwaj smakosze wtedy jeszcze nagannego piwa, założyli się, że jeden z nich włoży „kiełbaskę” razem z jajami do otworu beczki po owym nagannym wtedy piwie. I włożył. Wtedy nie było tyle straży co teraz więc przyjechała karetka pogotowia i pacjenta zabrano do szpitala wraz z beczką. Ponoś chirurgom udało się odzyskać beczkę.
Panie sołtysie, akurat byłem świadkiem tego zdarzenia bo mieszkałem na Przemysłowej. Był menel co spijał resztki z kufli. Cwaniaczki zaproponowali mu, że gdy usiądzie okrakiem na beczce i wpuści jaja do otworu to postawią mu dużo piwa. Pojedynczo wpuścił, ale wyjąć 2 to się nie dało. Szarpał się, wył z bólu aż ktoś zadzwonił po karetkę. Lekarka stwierdziła, że może jedynie dokonać kastracji. Ale byli też milicjanci, którzy sprowadzili rzemieślnika z Miłej, podjechał Żukiem, wsadzili klienta z beczką na pakę. W warsztacie wypalił palnikiem otwór, wsadził rękę i pojedynczo wypchnął jajka.
Niech mi ktoś powie, że dzieci nie są głupie
Śmiało można powiedzieć, że wielu dorosłym przedłużyło się dzieciństwo.
Na ten przykład jednemu z dzięki Bogu już byłych posłów, który z ławy poselskiej, podczas obrad Sejmu zmienił znaczenie gestu pana Kozakiewicza na: „Tak mi dopomóż Bóg”.
dla przykłady sam pokazałeś swój intelekt na poziomie dżdżownicy.
Powiem ci że lepiej, one mają pracować na Twoją emeryturę gdyż pieniądze które wpłacasz do ZUS są wydawane na bieżąco.
Józefie, mój imienniku… Państwo przez ponad 40 lat,bez mojej zgody potrącało i blisko połowę moich ciężko zarobionych pieniędzy, to teraz taki bolszy „cha” jak małego słonia trąba, obchodzi mnie sad to Państwo weźmie, żeby mi te moje pieniądze oddawać w miesięcznych ratach. Niech nie utrzymują całej armii takich, którzy nigdy w życiu nie skalali sie pracą, to starczy dla emerytów.
Tu sek niech ci odda, przecież to on zajumał połowę kasy z ofe.
W trosce o bezpieczeństwo całej akcji proszę o podanie ile zastępów rozcinało tę zakrętkę ?
Jak tylko jeden to jest to karygodne,powinno tam być 4-6 zastępów.
G***em trzeba było posmarować.
Rozcięcie tej nakrętki to czysta niegospodarność, trzeba było obciąć palec, a nakrętkę by se mogło wykorzystać inne dziecko specjalnej troski
dojazd raczej dłużej trwał niż rozcięcie plastiku brzeszczotem czy czym kolwiek . kraj the bili xDvz prawami wyborczymi
Masz racje. Myśleć nie było komu. I tacy ludzie uczą nasze dzieci.