Straciła ponad 15 tys. złotych, bo amant z sieci obiecał jej prezent

W środę do policjantów z Łęcznej zgłosiła się 30-latka, która przekazała informację, że padła ofiarą oszusta. Z jej relacji wynikało, iż na jednym z portali społecznościowych poznała mężczyznę, a następnie prowadziła z nim rozmowy. Znajomy z sieci pisał, że zmarła mu żona. Obiecywał następnie przyjazd do Polski i wspólny związek. Poinformował też, że ma prezent dla 30-latki. Miał być on przekazany za pośrednictwem firmy kurierskiej i tu zaczęły się kłopoty zgłaszającej.

Kobieta otrzymała link do śledzenia paczki, co więcej od rzekomej firmy kurierskiej dostała wiadomość, że ma wpłacić 850 dolarów. Po przelaniu pieniędzy otrzymała kolejną wiadomość. Tym razem musiała wnieść dodatkową opłatę pod rygorem skonfiskowania paczki i pociągnięcia do odpowiedzialności przez „Turecką Służbę Celną”.

Kobieta obawiając się konsekwencji wpłaciła na wskazane konto ponad 11 tysięcy złotych. Po kolejnych prośbach o przelanie pieniędzy zablokowała numery, z którymi prowadziła rozmowy. 30-latka łącznie straciła ponad 15 tysięcy złotych. Sprawą zajmują się policjanci.

(fot. pixabay.com)