Rusza monitoring środowiska. W teren ruszą inspektorzy, mogą też pojawić się na prywatnych działkach
18:09 30-05-2021
Rozpoczyna się cykliczny Państwowy Monitoring Środowiska prowadzony przez Główny Inspektorat Ochrony Środowiska. Jest to system pomiarów, ocen i prognoz stanu środowiska oraz gromadzenia, przetwarzania i rozpowszechniania informacji o środowisku. Inspektorzy zamierzają tysiące cennych przyrodniczo terenów w całym kraju, którzy będą badać stan gatunków chronionych flory i fauny.
Chodzi zarówno o siedliska przyrodnicze, jak też stanowiska roślin i ptaków. Wiele z nich to rezerwaty czy też obszary chronione, jednak nie brakuje też miejsc, które zlokalizowane są na terenach prywatnych. Monitoring Środowiska prowadzony jest od 30 lat i ma dawać wiarygodne informacje na temat stanu chronionych gatunków zwierząt, roślin i siedlisk przyrodniczych.
W naszym regionie wytypowano dziesiątki obszarów z chronionymi gatunkami roślin i zwierząt, które to mają zostać odwiedzone przez inspektorów. Jeżeli chodzi o siedliska przyrodnicze i stanowiska roślin, to znajdują się one m.in. w gminach: Jarczów, Tyszowce, Telatyn i Łaszczów w powiecie tomaszowskim; Urszulin w powiecie włodawskim; Łabunie, Komarów-Osada, Zamość, Zwierzyniec, Szczebrzeszyn, Nielisz w powiecie zamojskim; Annopol w powiecie kraśnickim; Wysokie i Wojciechów w powiecie lubelskim; Drelów i Janów Podlaski w powiecie bialskim; Hrubieszów w powiecie hrubieszowskim; Izbica w powiecie krasnostawskim; Białopole i Wierzbica w powiecie chełmskim, Milanów w powiecie parczewskim a także Opole Lubelskie w powiecie
opolskim.
Do tego dochodzą jeziora Dubeczyńskie w gminie Hańsk w powiecie włodawskim, Obradowskie w gminie Parczew, Uściwierskie w gminie Cyców w powiecie łęczyńskim, Płotycze w powiecie włodawskim, Moszne w gminie Urszulin w powiecie włodawskim, Długie w powiecie włodawskim czy też Bagno Serbryskie w powiecie chełmskim oraz Torfowisko Sobowice w powiecie chełmskim. Kilkadziesiąt kolejnych miejsc w naszym regionie to stanowiska ptaków. W sumie w całej Polsce obserwacje i pomiary mają objąć kilka tysięcy siedlisk.
(fot. Zwiedzaj Lubelskie)
może szambo sprawdzą ?
z tym idz lepiej do stomatologa, z gara moze nie bedzie ci wiało.
z tym idz lepiej do stomatologa, z gara moze nie bedzie ci wiało.
Jak wybierają raz na 20 lat, to mogą sprawdzić.
Czy na wejście na prywatne nie jest potrzebne pozwolenie właściciela gruntu?.
Ale masz quwa, probleeem !!!
nie nie mam, moje pieski się nawet ucieszą z małej rozrywki…
W razie problemów wkroczą wraz policją, a wtedy pieski pifpaf 🙂
I zawiadomienie do trybunału UE poleci.
Do mnie, na ROD „Miłek” przy u. Nałęczowskiej, przychodzi rodzinka jeży, dwa dorosłe i cztery młode. Podjadają kocią karmę i bardzo lubią manną kaszę na mleku (bardzo rzadką).
Odbiera to jako swego rodzaju wyróżnienie dla mnie, bez mała zaszczyt. Boje się tylko, że sąsiedzi mogą ich otruć wykładaną trutką na myszy (w tan sposób w ub. roku uśmiercili kilka kotów.
Na prywatnej działce to może pałą po grabie zarobić
I na takich gagatków znajdziemy sposób 🙂
To spocony tłusty urzędnik może zabronić prowadzić ci legalnie swój prywatny interes to dlaczego nie może wejść na posesję? BO co? BO nielegalne? NIe żartuj sobie, jest plandemia i nie ma prawa i sprawiedliwości. Mogą wszystko.
W starym Gaju, w REZERWACIE PRZYRODY są ziemne wyskocznie, rowerowy dziki tor. Jaki inspektorat. Śmiech na sali.
Taa,bo lepiej żeby niczego nie było. Przestań zazdrościć,kup sobie rower i idź do chłopaków to nauczą cię tam jeździć.Zobaczysz jakie to fajne.Lepsze niż plucie na chodnik pod blokiem.
Tory LEGALNE rowerowe macie w innych częściach miasta, a nie w REZERWACIE PRZYRODY. I tak odpowiednie służby was odwiedzą i wasz NIELEGALNY tor.
Dobrze.A ty zrób w międzyczasie pod siebie z tej wielkiej uciechy że komuś zaszkodziłeś.
Nikomu nie chce zaszkodzić. Chcę pomóc Wam i Przyrodzie. Nie można robić czegoś nielegalnie. Kiedyś był tam wypadek, ale Was nie było jeszcze wtedy na świecie. Lepiej jeździcie sobie na innych LEGALNYCH torach.