Przy drogach szybkiego ruchu pojawiły się tablice informacyjne ze specjalnym ostrzeżeniem. Będzie ich więcej (zdjęcia) 13:48 16-07-2021
Kierowco – patrz na znaki, nie łam przepisów
Często słyszymy o przypadkach poruszania się po drogach szybkiego ruchu pod prąd. Mimo stosownego oznakowania i samego układu jezdni, która wymusza prawidłową jazdę, niektórzy kierujący pojazdami łamią przepisy i stwarzają ogromne zagrożenie w ruchu drogowym, dla innych jak i samych siebie.
Nowe tablice już są
GDDKiA skorzystała z rozwiązań stosowanych w Austrii, Niemczech, Słowacji i Chorwacji. Charakterystyczne duże żółte tablice z napisem STOP Zły kierunek i symbolem dłoni z umieszczonym na niej piktogramem znaku zakaz wjazdu, ustawiono już na łącznicy węzła Głogów Południe na S3, a także na węźle Świlcza na S19. Nowe tablice pojawiły się również na autostradzie A4 na węzłach Opole Zachód, Rzeszów Północ i Przemyśl oraz przed granicą Polski z Ukrainą w Korczowej, gdzie zaobserwowano kierowców oczekujących na odprawę i zawracających przed granicą.
Wzmocnienie obowiązującej organizacji ruchu
Ustawione tablice informacyjne nie są znakiem drogowym, a mają służyć jako wzmocnienie obowiązującej organizacji ruchu. Przypomnijmy, że umieszczanie znaków drogowych reguluje tzw. „czerwona książka”, która jest rozporządzeniem Ministra Infrastruktury w sprawie szczegółowych warunków technicznych dla znaków i sygnałów drogowych oraz urządzeń bezpieczeństwa ruchu drogowego i warunków ich umieszczania na drogach (Dz. U. z 2019 r. poz. 2311 z późn. zm.).
Wkrótce kolejne tablice
W najbliższym czasie takie tablice informacyjne pojawią się między innymi na węźle Patriotów na S2 w Warszawie, na węzłach Wypędy, Paszków i Mszczonów na S8, na większości węzłów na S3 pomiędzy Szczecinem i Zieloną Górą, na obwodnicy Wałcza w ciągu S10, a także na kilku węzłach na S1 i S52 w okolicy Bielska-Białej.
(fot. GDDKiA)
Znak dobry i na pewno nie zaszkodzi. No chyba, że geniusze intelektu teraz dojdą do wniosku, że skoro na innych wlotach/zjazdach takich „stopłapek” nie ma, to można jechać.
Tutaj do poczytanie. Wszystkiemu są jednak winni rowerzyści.
http://www.nik.gov.pl/aktualnosci/megainformacja-bezpieczenstwo-uczestnikow-ruchu-drogowego.html
ktoś nie widzi, że barierki z drugą jezdnią ma po prawej, to znak zauważy…
znaki są też przy wjeździe na taką drogę.
Istnieje wiele rodzajów węzłów, różne układy dróg i poleganie na tym co napisałeś niekiedy nic nie mówi.
Powinien byc tesz WITAJ KOHANY DONALDZIE
No tak, Donald zawsze był „kohany”.
I tesz był.
Siedzi taki yntelektualista. Jest gorąco. Myśli sobie; jak tu uszczęśliwić ludzkość. Wytęży się, napnie i już jest złota myśl. Gratulacje
Osobówki zdarza się że popełniają gafy no i po prostu jadą jak taran pod prąd ale ciężarówki mimo że mają nawigacje ale nie znają ulic miast i bardzo często skręca w złą uliczkę i jedzie przed siebie pod prąd gdy widzi przed sobą osobówkę która jedzie prawidłowo dopiero się orientuje ups w złą stronę pojechałem .Tu leży problem że zjazdy powinny być barierkami odgrodzone by nie było możliwości jazdy pod prąd bo prędzej czy później obcy kierowca i tak nie pomyśli i wjedzie pod prąd.
to ogrodź barierkami zjazd w taki sposób, by był przejezdny tylko w jedną stronę dla każdego typu samochodu… geniuszu
Czytaj ze zrozumieniem nie pisałem żeby grupować pojazdy bo to nie realne jest ale chodziło mi aby odgrodzić barierkami zjazd od wjazdu bo często tak jest że wjazd i zjazd łączą się jak ostatnio było na stop cham ciężarówką nie spojrzał że zaczyna wjeżdżać pod prąd i wjechał na zjazd .
Tak, są, zauważyłem ale… no właśnie ale… są po złej stronie drogi bo jadący po prąd wybiera prawy pas względem swojego kierunku, więc te tablice powinny być przy osi jezdni a nie przy krawędzi; poza tym powinny być ustawione nieco dalej względem pasa włączenia, tak, żeby ktoś, kto jednak zdecyduje się na ostry skręt w lewo pod prąd , miał szansę je dostrzec.