Policjant chciał pomóc kierowcy, który zmieniał koło. Mężczyzna zaczął uciekać (zdjęcia)

Do zdarzenia doszło w sobotę rano w jednej z podlubelskich miejscowości. Będący poza służbą funkcjonariusz policji zauważył stojące na poboczu drogi auto i mężczyznę, który zmieniał przebitą oponę. Postanowił pomóc kierowcy.

Kiedy podszedł do niego zauważył, że mężczyzna ma problem z utrzymaniem równowagi, jak też z płynnym wysławianiem się. Mając uzasadnione podejrzenia, iż mężczyzna może być pijany, postanowił powiadomić o wszystkim znajdujących się na służbie kolegów.

Udał się po telefon, wtedy mężczyzna wsiadł do auta i pomimo braku powietrza w oponie, zaczął odjeżdżać. Policjant wsiadł do auta i ruszył za nim. Cały czas przekazywał dyżurnemu, gdzie aktualnie się znajdują i w jakim kierunku jadą. Po kilku kilometrach dojechał radiowóz i mężczyzna został zatrzymany.

Badanie alkomatem wykazało, że kierowca volvo miał 1,7 promila alkoholu w organizmie. Co więcej, nie posiadał uprawnień do kierowania. Niebawem mężczyzna odpowie przed sądem. Grozi mu do dwóch lat pozbawienia wolności oraz wysoka grzywna.

(fot. lublin112.pl)