Pijany rowerzysta doprowadził do zderzenia z audi. Mężczyzna trafił do szpitala
11:11 02-12-2021
Do zdarzenia doszło w środę około godziny 17 w Biłgoraju na ul. Jana Pawła II. Służby ratunkowe otrzymały zgłoszenie o potrąceniu rowerzysty przez pojazd osobowy. Na miejscu interweniowała policja oraz zespół ratownictwa medycznego.
Wstępne ustalenia policjantów pracujących na miejscu zdarzenia wskazują na to, że 49-letni mieszkaniec Biłgoraja, który kierował rowerem wyjechał nagle z ulicy Janowskiej będącej drogą podporządkowaną na ulicę Jana Pawła II. Mężczyzna wjechał wprost pod koła jadącego prawidłowo audi, którym kierował 20-latek z gminy Aleksandrów.
Jak się okazało, mężczyzna kierujący jednośladem był nietrzeźwy. Badanie alkomatem wykazało w jego organizmie prawie 3 promile alkoholu. Ponadto jego rower nie posiadał oświetlenia. Mężczyzna trafił do szpitala jednak nie odniósł poważnych obrażeń. Kierujący samochodem był trzeźwy.
Policjanci sporządzili dokumentację, która trafi do sądu. 49-latek odpowie za spowodowanie zagrożenia w ruchu drogowym i kierowanie rowerem w stanie nietrzeźwości.
(fot. pixabay.com – ilustracyjne)
Kolejny przejaw dojenia pijanych kierujących. Jeżeli kierującego rowerem nie stać na grzywnę, to z czego ma zapłacić? Chore przepisy, żeby tylko wydoić kierujących.
Przynajmniej Pan Menel – kierujący rowerem nie jeździ po chodnikach. Lubelscy chodnikowi para-rowerzyści powinni się od niego uczyć.
Franio? On jest z Biłgoraja???
Blisko. Pomyliłeś się tylko o niecałe 100km. A poza tym, to nie latam z tyloma promilami na rowerze po śliskim.
A z iloma latasz? Tymi promilami?
Zaraz wyczytamy, że pierwszeństwo pierwszeństwem, ale kierujący samochodem też jest zobowiązany zachować szczególną ostrożność przy zbliżaniu się skrzyżowania i upewnić się, że może wjechać na nie bezpiecznie. A poza tym to zasada ograniczonego zaufania i takie tam – bardzo często podnoszone na forum.
Skutek durnych przepisów. Gdyby Ci z pierwszeństwem musieli się zatrzymać przed wjazdem na skrzyżowanie, to do takich wypadków by nie dochodziło.
Polacy mają stare samochody, infrastruktura drogowa nie jest najlepsza, drogi słabo oznakowane, wyszkolenie kierowców bardzo słabe, dlatego zanim wprowadzi się europejskie przepisy ruchu, należy wszystko dostosować do standardów zachodnich.
A do tego czasu wszystkie skrzyżowania robić jak niektóre w USA, czyli – ALL-WAY STOP.
Sam bym na to nie wpadł. Dzisiaj rano to wyczytałem, w kontekście potrącenia na pasach. Że powinno być przyzwolenie na rozjeżdżanie ludzi na pasach, bo polskie samochody mają dłuższą drogę hamowania, z racji swojej starości.
Zaraz ktoś powinien napisać, że: „rozpędzony pijany rowerzysta nie zatrzyma się w miejscu”.