Niosą wsparcie sprzedawcom kwiatów. Chryzantemy ozdobią tereny miejskie (zdjęcia)
22:15 31-10-2020
Zamknięcie cmentarzy sprawiło, że stoiska handlowe ze zniczami i kwiatami odwiedzają jedynie pojedyncze osoby. Sprzedawcy zostali zaś z górą towaru. O ile jest szansa, że znicze uda im się w dłuższym okresie czasu sprzedać, tak największy problem jest ze świeżymi kwiatami oraz kompozycjami. Dlatego też w wielu miastach podjęte zostały decyzje o pomocy dla handlowców.
W Lublinie postanowiono, że sprzedawcy z pawilonów w rejonie cmentarza na Majdanku nie będą musieli płacić za zajmowanie dodatkowej powierzchni handlowej. Informację taką ogłosił zarządca tego terenu, czyli Miejska Korporacja Komunikacyjna. Burmistrz Hrubieszowa zaapelowała do mieszkańców, aby wsparli lokalnych handlowców kupując od nich znicze w trakcie odwiedzin grobów swoich bliskich, kiedy cmentarze będą już otwarte. Jeżeli chodzi o kwiaty, miasto zadeklarowało, że odkupi pewną ich ilość kwiatów i zagospodaruje w postaci dokonania jesiennych nasadzeń na terenach zielonych.
Władze Świdnika podjęły decyzję o zakupie od przycmentarnych handlowców kilkuset zniczy i chryzantem. Zostaną one ustawione na grobach, na które mieszkańcy nie zdążyli dotrzeć przed wprowadzeniem zakazu odwiedzania nekropolii. Prezydent Białej Podlaskiej Michał Litwiniuķ oświadczył, że w ramach wsparcia dla postawionych w obliczu dramatycznej sytuacji sprzedawców, zwolni ich z opłat za zajmowane miejsca do handlu.
Niesprzedane przez handlowców z Chełma chryzantemy zostaną posadzone na terenie miasta. Decyzją prezydenta Jakuba Banaszka kwiaty mają być odkupione a następnie pracownicy Miejskiego Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej posadzą je w wybranych miejscach na terenie Chełma. W Zamościu miasto skupiło wyprodukowane przez mieszkańców na sprzedaż chryzantemy. M.in. od jednej z kobiet odebrano 160 kwiatów w doniczkach. Ozdobiły one klomb na Rynku Wielkim. W Kraśniku burmistrz Wojciech Wilk postanowił, że z niesprzedanych przez przedsiębiorców kwiatów stworzone zostaną kolorowe kompozycje. Sprzedawcy powinni zgłaszać swoją sytuację a miasto w ramach swoich możliwości finansowych postara się im pomóc. O to samo zaapelowano do mieszkańców Kraśnika.
Również przedstawiciele Ogólnopolskiego Strajku Kobiet zachęcają do wsparcia sprzedawców zarówno kwiatów jak też zniczy. Chodzi o ozdobienie nimi miejskiej przestrzeni, czy też udekorowanie zapomnianych pomników, miejsc pamięci, a także podwóreka i balkonów. Są też propozycje, aby zostawiać je pod siedzibami polityków PiS.
(fot. Andrzej Wnuk)
Chciałem kupić ale poprosiłem o paragon. A sprzedawca do mnie wyp****j.
Chciałam kupić, ale przeczytałam ten artykuł, że strajk kobiet zaleca itd. i jednak nie kupię. Dzięki za cenne informacje.
Gdybyś chciała, to byś kupiła. Tak więc nie chciałaś i nie kupiłaś.
Totalna bzdura, kwiaty na grobach bliskich można postawić o każdej porze roku, co oczywiście ci co odeszli mają to daleko i głęboko (około 2m) w poważaniu. Dość tej komercji związanej z dniem Zmarłych i wszystkich Świętych, którzy tymi „świętymi” wcale nie byli. Jak można tak ogłupić Naród i wprowadzić „modę” na takie ozdabianie coraz droższych pomników. Stany Zjednoczone zdecydowanie bogatsze od nas ograniczają się do płyty pamięci. Na tych pseudo Świętach niektórzy zarabiali krocie. Może to jest czas na opamiętanie. Nie życzę sobie aby za moje podatki ktoś „ozdabiał” miast.
Tak to już jest – ja na przykład sobie nie życzę, żeby z moich podatków rodzinom, w których żadne z rodziców nie pracuje zawodowo wypłacano 500+. Ale zarówno mnie, jak i Ciebie nikt nie pyta o zdanie.