Najpierw zaginął syn, później matka. Znaleziono zwłoki mężczyzny, poszukiwania kobiety wciąż trwają

Zakończyły się poszukiwania 26-latka z Kraśniczyna w powiecie krasnostawskim. Mężczyzna zniknął blisko dwa tygodnie temu. Jak już informowaliśmy, w sobotę 3 czerwca wyszedł na spacer z psem i nie wrócił do domu. Ani razu też nie nawiązał kontaktu z najbliższymi.

Początkowo rodzina się nie niepokoiła, gdyż zdarzało mu się opuszczać miejsce zamieszkania na kilka dni nikogo o tym nie informując. Jednak kiedy minął tydzień, a 26-latek nie wrócił, o wszystkim powiadomiono policję. Wtedy dopiero ruszyły poszukiwania.

We wtorek sprawa stała się jeszcze bardziej poważna, gdyż zniknęła matka mężczyzny. Policjanci wraz ze strażakami i innymi służbami, jak również z pomocą mieszkańców Kraśniczyna przeczesywali całą okolicę. Wykorzystywano również quady, drony oraz psy tropiące. Za pomocą łodzi sprawdzano też zbiorniki wodne.

Dziś wieczorem natrafiono na zwłoki mężczyzny. Wszystko wskazuje na to, iż jest to poszukiwany 26-latek. Jak ustaliliśmy, znajdowały się one w stanie rozkładu. Wstępne oględziny nie wykazały, aby do jego śmierci mogły przyczynić się osoby trzecie. Teraz będzie ustalana dokładna przyczyna jego śmierci, istnieje podejrzenie, że mógł on targnąć się na swoje życie.

Jeżeli chodzi o jego matkę, wciąż nie udało się natrafić na żaden ślad mogący pomóc w jej odnalezieniu. 48-letnia Elżbieta Ambroży jest szczupłej budowy ciała, ma 170 cm wzrostu i krótkie włosy w kolorze ciemny blond. W chwili zaginięcia była ubrana prawdopodobnie w niebieską bluzę, niebiesko–szare spodnie oraz krótkie gumowe buty.

(fot. lublin112/zdjęcie ilustracyjne)