Zielona fala na światłach, tablice informujące o czasie przejazdu czy też zablokowanej ulicy, regulacja cyklu świateł w celu zmniejszenia korków – To wszystko ma powstać w Lublinie do końca roku. Kierowcom ma to znacząco ułatwić życie.
Poprosimy jeszcze o zegary przy światłach z odliczaniem sekundowym informujące kierowców jak długo będzie świeciło się zielone światło,zmniejszy to przejazdy na czerwonym i tym samym wypadki. Jak na razie szczególnie rano jest po zielonym krótkie żółte i odrazu czerwone,jadąc załadowaną ciężarówką 50km/h jest ciężko wyhamowac. Na zachodzie takie rozwiązanie jest od dawna! A u nas można nabawić się nerwicy.
lubelak
Bez sensu… przecież autobusy już mają „wydłużanie” zielonego żeby przejechać, po prostu zapierniczają na czerwonym…
obserwator
Dobre! Tez parę razy już to widziałem 🙂
bob
jest przecież tor zbudowany przez WORD. z matami poślizgowymi do treningu techniki kierowania.
fakt ze nie jest tani ale profesjonalny.
zamiast glupkowac na drodze mozna przeciez tam jezdzic. po co ten dym
greg
Można by też było coś zrobić z sygnalizacją wzbudzaną, która nie widzi motocykli. Lewoskręt z Andersa w Walecznych jest fatalny.
Standard
Nie wiem czy to takie dobre. Jak jakiś pracownik będzie sobie dowolnie manipulował ruchem to czas dojazdu stanie się nieprzewidywalny.
dżordżi
A może tak również sekundniki przy światłach – coś co jest strasznie wygodne i jest w wielu miastach zachodniej Polski, nawet w takich pipidówkach jak Lubań Śląski.
Waylander
Qumak to poważna firma – raczej nie pozwoli sobie na położenie tematu tym bardziej że opracowali swój system do tego celu który ma ruszyć w trójmieście. Firma poważna ale temat lotniska średnio im wyszedł i automatykę kotłowni trzeba było po nich poprawiać 😛
tak czy siak dobrze słyszeć taką informację bo Qumak mocno napiera na tą gałąź infrastruktury której w Polsce nie ma więc jeśli dobrze im trójmiasto wyjdzie to pewnie pójdą ze swoim ITSem na resztę kraju.
Byłem i widziałem
Lublin to i tak pie***ony ciemnogród i nowe światła nic to nie zmienią. Bliżej stąd na ukrainę anieżeli gdziekolwiek indziej i takie też mamy tu drogi… Dziura na dziurze dziurę pogania… aż szkoda auta z garażu wyciągać bo po 20 tys km kompletne zawieszenie do roboty a o trzeszczących plastikach w środku to już nie wspomnę… Zamiast realizować kolejne bezsensowne inwestycje, Lublin niech weźmie się za drogi bo to jest wizytówką każdego miasta!!
Pozdrawiam kierowców!
Poprosimy jeszcze o zegary przy światłach z odliczaniem sekundowym informujące kierowców jak długo będzie świeciło się zielone światło,zmniejszy to przejazdy na czerwonym i tym samym wypadki. Jak na razie szczególnie rano jest po zielonym krótkie żółte i odrazu czerwone,jadąc załadowaną ciężarówką 50km/h jest ciężko wyhamowac. Na zachodzie takie rozwiązanie jest od dawna! A u nas można nabawić się nerwicy.
Bez sensu… przecież autobusy już mają „wydłużanie” zielonego żeby przejechać, po prostu zapierniczają na czerwonym…
Dobre! Tez parę razy już to widziałem 🙂
jest przecież tor zbudowany przez WORD. z matami poślizgowymi do treningu techniki kierowania.
fakt ze nie jest tani ale profesjonalny.
zamiast glupkowac na drodze mozna przeciez tam jezdzic. po co ten dym
Można by też było coś zrobić z sygnalizacją wzbudzaną, która nie widzi motocykli. Lewoskręt z Andersa w Walecznych jest fatalny.
Nie wiem czy to takie dobre. Jak jakiś pracownik będzie sobie dowolnie manipulował ruchem to czas dojazdu stanie się nieprzewidywalny.
A może tak również sekundniki przy światłach – coś co jest strasznie wygodne i jest w wielu miastach zachodniej Polski, nawet w takich pipidówkach jak Lubań Śląski.
Qumak to poważna firma – raczej nie pozwoli sobie na położenie tematu tym bardziej że opracowali swój system do tego celu który ma ruszyć w trójmieście. Firma poważna ale temat lotniska średnio im wyszedł i automatykę kotłowni trzeba było po nich poprawiać 😛
tak czy siak dobrze słyszeć taką informację bo Qumak mocno napiera na tą gałąź infrastruktury której w Polsce nie ma więc jeśli dobrze im trójmiasto wyjdzie to pewnie pójdą ze swoim ITSem na resztę kraju.
Lublin to i tak pie***ony ciemnogród i nowe światła nic to nie zmienią. Bliżej stąd na ukrainę anieżeli gdziekolwiek indziej i takie też mamy tu drogi… Dziura na dziurze dziurę pogania… aż szkoda auta z garażu wyciągać bo po 20 tys km kompletne zawieszenie do roboty a o trzeszczących plastikach w środku to już nie wspomnę… Zamiast realizować kolejne bezsensowne inwestycje, Lublin niech weźmie się za drogi bo to jest wizytówką każdego miasta!!
Pozdrawiam kierowców!