Lublin: Są już pierwsi „klienci” izby wytrzeźwień

Od ponad godziny funkcjonuje lubelska izba wytrzeźwień przy ul. Północnej. Punktualnie o godzinie 17 do placówki trafiła pierwsza osoba. Nie było baloników i przecinania wstęgi, natomiast pracownicy izby przystąpili niezwłocznie do obowiązków.

Zgłoszenie o awanturującym się mężczyźnie wpłynęło od mieszkańców jednej z kamienic w centrum Lublina. Na miejsce udał się ponadnormatywny patrol policji. Tam mundurowi zastali nietrzeźwego, awanturującego się 27-latka. Mężczyzna odgrażał się sąsiadom na podwórku jednej z kamienic przy ul. Krakowskie Przedmieście.

27-latek został zatrzymany i przetransportowany do izby wytrzeźwień, gdzie przeprowadzono z nim dalsze czynności. Na początku mężczyznę przebadano alkomatem. Wynik tego badania to 0,74 mg/l alkoholu (1,5 promila). 27-latek w pomieszczeniach izby wytrzeźwień był już spokojny. Po przebadaniu go przez lekarza i przekazaniu rzeczy osobistych do depozytu mężczyzna trafił do jednej z sal, w której ma do dyspozycji łóżko, ewentualnie koc oraz bez ograniczeń wodę.

Przyjęcie pierwszego „klienta” izby trwało około 20 minut. Czas ten potrzebny był na wypełnienie stosownych dokumentów oraz przygotowanie mężczyzny do pobytu w izbie.

Jako drugi do placówki trafił starszy, około 70-letni mężczyzna. Dyżurny policji otrzymał telefon od kilkuletniego chłopca, który zgłosił, że pod jednym z drzew w dzielnicy LSM leży mężczyzna. Przed przyjazdem patrolu, chłopiec zdążył wypytać go czy dobrze się czuje oraz czy ma przy sobie dokumenty. Po przyjeździe mundurowych okazało się, że mężczyzna leży bo jest nietrzeźwy. Policjanci zatrzymali go i przewieźli do izby wytrzeźwień. Tutaj okazało się, że starszy mężczyzna miał w organizmie 1,8 promila alkoholu.

W izbie wytrzeźwień jest miejsce dla 20 pensjonariuszy. Jednorazowo w 3-osobowych salach będzie mogło przebywać 9 mężczyzn i 6 kobiet. Ponieważ często zdarzają się również nietrzeźwi, którzy nie ukończyli jeszcze 18 lat, zabezpieczono dla nich 3 miejsca. Dla osób agresywnych przewidziana jest jednoosobowa izolatka a także sala, gdzie w razie konieczności nietrzeźwi mogą zostać unieruchomieni. Do dyspozycji zatrzymanych w izbie jest również spacerniak.

Każda osoba przywożona do placówki zostanie przebadana przez lekarza, który oceni, czy nie nie posiada obrażeń wymagających interwencji medycznej. Później trafi do odpowiedniej sali, gdzie będzie miała do dyspozycji leżankę i koc. To co z pewnością będą chwalić przebywające tam osoby, to nielimitowany i bezpłatny dostęp do wody pitnej. Po wytrzeźwieniu, gdy alkomat wskaże brak alkoholu w organizmie, można będzie opuścić placówkę, otrzymując rachunek w wysokości 299,98 zł. Wcześniej swoją pomoc zaoferuje psycholog.

Galeria zdjęć

Następna strona

2016-04-28 17:26:56
(fot. lublin112.pl)