Lublin: Pijana matka podróżowała z 7-miesięcznym niemowlęciem. Miała ponad 2 promile
10:57 05-06-2015
W czwartek wieczorem policjanci z Lublina otrzymali zgłoszenie o pijanej kobiecie podróżującej z dzieckiem autobusem komunikacji miejskiej.
– Kiedy mundurowi weszli do autobusu, wewnątrz znajdowała się 22-letnia mieszkanka Lublina. Kobiecie towarzyszył jej 7-miesięczny synek, który podróżował w wózku. Od matki dziecka policjanci wyczuli woń alkoholu – informuje mł. asp. Anna Kamola z KWP Lublin.
Kobieta wraz z dzieckiem została przewieziona na komisariat gdzie dokonano badania stanu trzeźwości. Wynik wskazał u niej ponad 2 promile alkoholu. Jak ustalono kobieta karmiła i przewijała dziecko ostatni raz 5 godzin temu.
– Policjanci zmienili chłopczykowi pieluszkę oraz nakarmili mlekiem, które znajdowało się torbie przy wózku – dodaje mł. asp. Anna Kamola.
Oprócz dziecka w wózku znajdowały się także puste butelki po piwie. 22-latka została zatrzymana a po dziecko zgłosił się brat kobiety. Niestety nie mógł odebrać niemowlaka ponieważ także był pijany. Mężczyzna miał ponad promil alkoholu. Dziecko trafiło do szpitala na obserwację. Nie wymagało hospitalizacji, jednak tam poczeka do czasu przyjazdu opiekunów prawnych.
2015-06-05 10:42:29
(fot. ilustr. lublin112.pl)
Co za kraj, robicie z igły widły. W niektórych krajach można jeździć samochodem mając we krwi 0,8 promila alkoholu. W Polsce to karać za wszystko i to nie wszystkich tylko szarego obywatela. PRL-u wróć, przed 89 nikt by nie zadzwonił na MO z tak idiotycznego powodu jak nietrzeźwy rodzic.
Jesteś trolem czy idiotą?
jak to czytam to jestem pewny że Twoja matka piła jak była z Tobą (długo wahałem się czy użyć wielkiej litery) w ciąży, skutki możemy przeczytać – współczuję
widać, w przeciwieństwie do ciebie na świcie istnieją jeszcze ludzie z mózgiem w głowie, zamiast siana
konfidencja i kapusta
paranoja,może pochodzisz właśnie z takiej patologii gdzie rodzice chlali i zajmowali się dziećmi..Prawdą jest,że kiedyś rodzice chodzili z dziećmi na różne uroczystości rodzinne,był tam alkohol i pili wszyscy dorośli,ale wybacz,najczęściej matka miała jakiś umiar i nie zalewała się w sztok.
O czym ty człowieku piszesz w ogóle.Dziewczyna domniemam reprezentuje rasową patologię.
Dzienikarzyny robią sensacje tak samo jak z ruskimi motocyklistami, gdyby nie pseudodziennikarze i media to by sobie spokojnie przejechali przez Polskę i nikt by o tym nie wiedział.
Czy ta kobieta była zalana w „sztok” może ona z 2 promilami czuje się jak Ty po jednym piwie. Jeden może mieć 0,5 promila i może ledwo chodzić a drugi może mieć 5 promili i będzie chodzić i mówić normalnie. Nawet ksiądz co msze wali wino publicznie i jakoś nikt nie wzywa policji, że pije w miejscu publicznym i odprawia mszę pod wpływem alkoholu.
pewnie że każdy czuje się inaczej, ale po pierwsze skoro ktoś wezwał policję to było widać że jest pijana po drugie 2 promile to nie tak łatwo wbić i być na tyle ok aby opiekować się dzieckiem
jeszcze inna sprawa że lepiej czasem robić szum na wyrost niż czytać o tragediach
a w ogóle to jak już piła to trzeba było w domu siedzieć (no chyba że zabrakło)
ciężko oceniać nie znając wszystkich faktów ale tak w porządku tam nie było
Tak się skałada że byłąm świadkiem tego i ta dziewczyna ledwo trzymaął się na nogach. Z boku musiała podtrzymywać ja jakaś inna kobieta bo na zakretach ta wywracała się na wózek (którego nawet nie przypieła pasami) tak że nawet jakby auobus gwałtowniej zachamował to dziecko z tym wózkiem by poleciało…. współczuję hejterom tego artykułu… gdyby nie było potrzeby nikt by na policję nie dzwonił
„… tam poczeka do czasu przyjazdu opiekunów prawnych” – Pierwszy opiekun prawny to pijana matka, drugim powinien być ojciec, chyba NN, trafił się trzeci, brat matki, też pijany…
Na jakich opiekunów prawnych to dzieciątko może jeszcze liczyć?