Lubelscy strażacy pojechali na Śląsk. Nurkowie doskonalili umiejętności ratowania osób uwięzionych pod wodą (zdjęcia, wideo)

Strażacy ze Specjalistycznej Grupy Ratownictwa Wodno-Nurkowego Komendy Miejskiej PSP w Lublinie wciąż doskonalą swoje umiejętności. Jest to jedyna tego typu grupa w naszym regionie, która rusza na ratunek osobom poszkodowanym w wyniku wypadków na rzekach, jeziorach i różnego rodzaju akwenach na terenie całego województwa lubelskiego. Ich zakres działań jest bardzo szeroki, dlatego też, aby skutecznie nieść pomoc, potrzebne są ciągłe szkolenia oraz ćwiczenia.

Tym razem miały one miejsce aż na Śląsku. Przez tydzień w zalanym kamieniołomie Gródek w Jaworznie ratownicy dokonywali inspekcji zatopionych obiektów pod kątem możliwości ewakuacji osób w nich uwięzionych, a także doskonalili swoje umiejętności z zakresu prowadzenie prac w przestrzeniach zamkniętych. Z roku na rok przybywa bowiem obiektów pływających, a w przypadku gdyby doszło do ich zatopienia, tego typu wiedza jest niezbędna.

– Wykonywanie prac w zalanych przestrzeniach zamkniętych jest ekstremalnie trudne i wymaga od nurka, który je wykonuje, perfekcyjnego wyszkolenia zarówno teoretycznego jak i praktycznego. Doskonałe warunki panujące w zalanym kamieniołomie Gródek oraz duża ilość zatopionych obiektów pozwalały na bezpieczne odbycie tego typu szkolenia – tłumaczą strażacy.

Podczas zajęć nurkowie trenowali też możliwości oraz sposoby wydobywania zatopionych obiektów na powierzchnię. Nie zabrakło oczywiście szkolenia teoretycznego, w trakcie którego omawiane były zasady bezpieczeństwa podczas tego typu nurkowań. Każda akcja ratunkowa musi bowiem być przeprowadzona w ten sposób, aby nie było konieczności ratowania tych, którzy sami ruszyli na pomoc.

Galeria zdjęć

Następna strona

(fot. wideo – JRG Nr 4 w Lublinie)