– Napiszcie coś o używaniu świateł przeciwmgłowych, bo chyba niektórzy kierowcy nie wiedzą do czego one służą – zaalarmował Czytelnik. Coś w tym jest, ponieważ na drodze niejednokrotnie można spotkać beztroskiego kierowcę z włączonymi światłami przeciwmgłowymi, pomimo że warunki atmosferyczne nie zmuszają do ich używania.
Apel do policji!!!! Karać , karać , karać ! Nie stać z suszareczką za krzaczkiem tylko jeździć i wyłapywać takich baranów !!!!! Codziennie widzę kilka samochodów z nieprawidłowym oświetleniem , beemy z łysymi , wystającymi poza błotniki oponami , zardzewiałe ople za którymi strach jechać bo może coś odpaść , busy ciągnące za sobą smugę dymu .
Ja
„wystającymi poza błotniki oponami”, a tak zapytam w czymś Ci to przeszkadza?
OBWIESZCZENIE
Ministra Infrastruktury i Rozwoju
z dnia 30 stycznia 2015 r.
w sprawie ogłoszenia jednolitego tekstu rozporządzenia Ministra Infrastruktury w sprawie warunków technicznych pojazdów oraz zakresu ich niezbędnego wyposażenia
§ 11. 1. Pojazd samochodowy wyposaża się:
10) w błotniki lub inne elementy nadwozia lub podwozia, o szerokości nie mniejszej niż szerokość opony, a w przypadku
kół bliźniaczych – nie mniejszej niż odległość między zewnętrznymi krawędziami opon
Ja
Ustawę każdy zna.
Pan wyżej uważa że na samochody w ten sposób „porobione” należy przeprowadzać łapanki i „karać, karać, karać”. Czy takie auto stwarza jakiekolwiek zagrożenie z powodu takiego tuningu?
Załóżmy że taki delikwent dzwoni na policję i mówi że 3/5 samochodów z czwartkowych „lubelskich klasyków nocą” ma wystające opony poza obrys błotnika i należy ich za to surowo ukarać. W tej sytuacji panowie policjanci mają śmiać się czy płakać?
Subaru
Przez 18 lat jak mam prawko, użyłem świateł przeciwmgielnych tylko raz.
rad
Ja też kilka razy, wtedy lepsza widoczność była na przeciwmgielnych niż na mijania które odbijały się od mgły i zwyczajnie mnie oślepiały, a nisko osadzone przeciwmgielne oświetlały ze 2m dalej i mnie nie oślepiały, pewnie dlatego można je włączyć z pozycjami bez mijania..
kmyk
przeciwmglowe przednie przeszkadzaja tylko niedzielniakom, bo one nie oslepiaja. tylne sie zgodze, troche przeszkadza jadacym z tylu, ale we mgle jest ok. wole jak w starym zlomie klient jadacy przede mna wlaczy przeciwmglowe, niz tylko te ledwo tlace sie swieczki w ledwo widocznych lampach.
ale nie moge zniesc jak pada sobie deszcz od switu do zmierzchu, a wiekszosc pajacow jezdzi sobie beztrosko na dziennych, czesto z tylu bez zadnego oswietlenia, bo mu producent takie lampki dal. w warunkach pogorszonej widocznosci jezdzimy na swiatlach MIJANIA!!!!!
Longeret
Ja osobiście włączam światła przeciw mgielne w nocy jak jadę przez las, ale tylko gdy jest sucha nawierzchnia i nie pada deszcz. Oświetlają one o wiele dalej pobocze i skraj lasu, robię to tylko dlatego, żeby nie zaliczyć żadnej zwierzyny na aucie. Lepiej niech policja zajmie się zle ustawionymi światłami mijania, wtedy to nie wiadomo, czy debil jedzie na mijania, czy na drogowych, że już nie wspomnę o światłach ledowych, gdzie całkowicie nie widać tyłu…
kierowca
Ja najlepiej jak jade zestawem w nocy…..jedzie pitok na „halogenach” wlacze i ja (sa przypadki iż ktoś się ocknie i wylaczy wiec wylacze i ja) ale jak bywa w 97% zapier…….dole po galach szperaczami…… a mam ich 6 na dachu……. czasem uslysze przez radio od kogos jadącego za mna ze wychamowal do zera
GRAFF100
jak sama nazwa mowi przeciwmgłowe nie inaczej a nie w deszczu czy tak sobie bo lepiej widac oslepiajac innych uczestnikow ruchu za to trzeba by było zabierac prawo jazdy na jakis okres by ochłonac z nadgorliwosci bycia lepszym bo ja sobie włoncze a co bo mam pomyslmy nie ma nic gorszego jak brak samooceny na drodze i nie ma bo JA a moze tym szkodzimy innym wiecej zrozumienia i rozwagi szerokiej Drogi wszystkim
antyspak1950
zakupilem swietny przyrzad reflektostop i mam komfort jazdy noca
Apel do policji!!!! Karać , karać , karać ! Nie stać z suszareczką za krzaczkiem tylko jeździć i wyłapywać takich baranów !!!!! Codziennie widzę kilka samochodów z nieprawidłowym oświetleniem , beemy z łysymi , wystającymi poza błotniki oponami , zardzewiałe ople za którymi strach jechać bo może coś odpaść , busy ciągnące za sobą smugę dymu .
„wystającymi poza błotniki oponami”, a tak zapytam w czymś Ci to przeszkadza?
W linku pierwszy lepszy samochód z „wystającymi poza błotnikami oponami”: https://s-media-cache-ak0.pinimg.com/736x/e4/2d/0a/e42d0a288ecc51287b09f9ac60c2d7bc.jpg Za co policja ma „karać” właściciela takiego samochodu? Za to że wygląda lepiej niż 99% poruszających się po ulicach samochodów? Czyżby nutka zawiści i cebulizmu?
OBWIESZCZENIE
Ministra Infrastruktury i Rozwoju
z dnia 30 stycznia 2015 r.
w sprawie ogłoszenia jednolitego tekstu rozporządzenia Ministra Infrastruktury w sprawie warunków technicznych pojazdów oraz zakresu ich niezbędnego wyposażenia
§ 11. 1. Pojazd samochodowy wyposaża się:
10) w błotniki lub inne elementy nadwozia lub podwozia, o szerokości nie mniejszej niż szerokość opony, a w przypadku
kół bliźniaczych – nie mniejszej niż odległość między zewnętrznymi krawędziami opon
Ustawę każdy zna.
Pan wyżej uważa że na samochody w ten sposób „porobione” należy przeprowadzać łapanki i „karać, karać, karać”. Czy takie auto stwarza jakiekolwiek zagrożenie z powodu takiego tuningu?
Załóżmy że taki delikwent dzwoni na policję i mówi że 3/5 samochodów z czwartkowych „lubelskich klasyków nocą” ma wystające opony poza obrys błotnika i należy ich za to surowo ukarać. W tej sytuacji panowie policjanci mają śmiać się czy płakać?
Przez 18 lat jak mam prawko, użyłem świateł przeciwmgielnych tylko raz.
Ja też kilka razy, wtedy lepsza widoczność była na przeciwmgielnych niż na mijania które odbijały się od mgły i zwyczajnie mnie oślepiały, a nisko osadzone przeciwmgielne oświetlały ze 2m dalej i mnie nie oślepiały, pewnie dlatego można je włączyć z pozycjami bez mijania..
przeciwmglowe przednie przeszkadzaja tylko niedzielniakom, bo one nie oslepiaja. tylne sie zgodze, troche przeszkadza jadacym z tylu, ale we mgle jest ok. wole jak w starym zlomie klient jadacy przede mna wlaczy przeciwmglowe, niz tylko te ledwo tlace sie swieczki w ledwo widocznych lampach.
ale nie moge zniesc jak pada sobie deszcz od switu do zmierzchu, a wiekszosc pajacow jezdzi sobie beztrosko na dziennych, czesto z tylu bez zadnego oswietlenia, bo mu producent takie lampki dal. w warunkach pogorszonej widocznosci jezdzimy na swiatlach MIJANIA!!!!!
Ja osobiście włączam światła przeciw mgielne w nocy jak jadę przez las, ale tylko gdy jest sucha nawierzchnia i nie pada deszcz. Oświetlają one o wiele dalej pobocze i skraj lasu, robię to tylko dlatego, żeby nie zaliczyć żadnej zwierzyny na aucie. Lepiej niech policja zajmie się zle ustawionymi światłami mijania, wtedy to nie wiadomo, czy debil jedzie na mijania, czy na drogowych, że już nie wspomnę o światłach ledowych, gdzie całkowicie nie widać tyłu…
Ja najlepiej jak jade zestawem w nocy…..jedzie pitok na „halogenach” wlacze i ja (sa przypadki iż ktoś się ocknie i wylaczy wiec wylacze i ja) ale jak bywa w 97% zapier…….dole po galach szperaczami…… a mam ich 6 na dachu……. czasem uslysze przez radio od kogos jadącego za mna ze wychamowal do zera
jak sama nazwa mowi przeciwmgłowe nie inaczej a nie w deszczu czy tak sobie bo lepiej widac oslepiajac innych uczestnikow ruchu za to trzeba by było zabierac prawo jazdy na jakis okres by ochłonac z nadgorliwosci bycia lepszym bo ja sobie włoncze a co bo mam pomyslmy nie ma nic gorszego jak brak samooceny na drodze i nie ma bo JA a moze tym szkodzimy innym wiecej zrozumienia i rozwagi szerokiej Drogi wszystkim
zakupilem swietny przyrzad reflektostop i mam komfort jazdy noca
Potwierdzam