Ford z nieprzytomnym kierowcą pędził chodnikiem. Auto zatrzymało się dopiero koło szkoły (zdjęcia)
16:31 17-03-2023
Do zdarzenia doszło w piątek po godzinie 15 w miejscowości Mętów w powiecie lubelskim. Ze wstępnych ustaleń wynika, iż kierujący fordem mężczyzna poruszał się drogą wojewódzką nr 835 w kierunku Biłgoraja. W pewnym momencie źle się poczuł i zasłabł w trakcie jazdy.
Pozbawione kontroli auto wypadło z drogi w Ćmiłowie, uderzyło w metalowe barierki oddzielające ulicę od ciągu pieszo-rowerowego i wjechało na chodnik. Tak pojazd przejechał ponad sto metrów, aż do sąsiedniej miejscowości. Zatrzymał się dopiero przy przystanku obok szkoły uderzając w skarpę. Na szczęście nikt nie został potrącony.
Na miejscu interweniowała straż pożarna, zespół ratownictwa medycznego oraz policja. Kierowca trafił pod opiekę ratowników medycznych. Nie doznał w zdarzeniu żadnych obrażeń ciała. Badanie alkomatem wykazało, że mężczyzna był trzeźwy. Teraz policjanci ustalają szczegółowe okoliczności kolizji.
Galeria zdjęć
(fot. lublin112.pl)
Groźnie…
A tak na marginesie, serio przejechał „aż do sąsiedniej miejscowości”??? Rozumiem, że Ćmiłów i Mętów mają trudną do określenia granicę, ale po pierwsze kierowca zjechał po prostu na drugą stronę jezdni, a po drugie Zespół Szkół jest w Mętowie, a nie w Ćmiłowie.
… zuchy strażaki ! … JEDEN wóz bojowy dał radę ! … można ? … tak trzymać
Dziwnie jechał w stronę Biłgoraja gdyż jadąc od Lublina pierwsze jest ćmiłów a później mętów no chyba że wypadł z drogi i wrzucił wsteczny bieg i cofał do ćmiłowa z mętowa
W artykule czytamy, że pojazd wypadł z drogi w Ćmiłowie a zatrzymał się w Mętowie.
I wszystko się zgadza biorąc pod uwagę, że granica jest wzdłuż drogi od szkoły do Czerniejówki.
Po śladach widać, że właśnie ta droga (i granica) została przekroczona.
dobrze, że nie mustang bo by pędził galopem
Dobrze że lubelska komunikacja kursuje tylko w dni parzyste i nikt nie oczekiwał na autobus na przystanku.
A fordu prawie nic
Czy dostał mandat za to zasłabnięcie?