Derło: Uderzył samochodem w drzewo. Był tak pijany, że nie wiedział gdzie jest
13:24 24-11-2015
W miniony weekend jeden z mieszkańców powiatu bialskiego, po zakrapianym alkoholem wieczorze, postanowił wracać do domu. Pomimo tego, że ledwo co stał na nogach, nie zawahał się wsiąść za kierownicę samochodu. W takim stanie nie mógł jednak daleko zjechać. W pewnym momencie stracił panowanie nad pojazdem, auto zjechało na pobocze a następnie uderzyło w drzewo.
Gdy 41-latek ochłonął, dostrzegł na swoim ciele krew. Przestraszony zadzwonił do swojej żony, tłumacząc że miał poważny wypadek i jest ranny. Nie potrafił jednak w żaden sposób określić gdzie się znajduje. Kobieta obawiając się o życie małżonka powiadomiła o wszystkim policję. Funkcjonariusze ustalili, że mężczyzna mógł poruszać się drogą pomiędzy Janowem Podlaskim a Terespolem. Wspólnie ze strażnikami granicznymi ruszyli na poszukiwania.
Rozbite volvo odnaleziono przed godziną 4 nad ranem w rejonie miejscowości Derło. W środku znajdował się zakrwawiony mężczyzna, jednak jak się okazało nie odniósł on poważniejszych obrażeń ciała. Badanie alkomatem wykazało u niego ponad 2 promile alkoholu. Teraz 41-latek odpowie za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości. Grozi mu do dwóch lat pozbawienia wolności.
2015-11-24 13:18:55
(fot.
I nikt nie widział, że moczyryj wsiada za kierownicę? Nikomu to nie przeszkadzało?
Nie wiedział gdzie jest a pamięta chociaż z kim pił? Gratulacje dla przyjaciół od kieliszka. Oby następnym razem nie był w stanie sięgnąć po telefon. A szanowna małżonka zapewne przyzwyczajona do alkoholowych ekscesów partnera. Gratuluję wyboru.
I jak tu nie sadzić drzew przy drogach i wycinać istniejące?! Już sobie wyobrażam, gdzie opój mógł pojechać jakby tego niezbędnego do zatrzymania takiego, nie było>
Szkoda tylko, ze przeżył – ile taniej by nas to kosztowało. Trumna „cołaska” dla „dobrodzieja”, parę zetów grabarzowi i po ptokach, a tak, dochodzenia, śledztwa, oskarżanie, skazywanie, puszkowanie i przechowanie przez jakiś cas.
A jaki kwas, siara i kicha (3w1) dla rodziny i noszenie cebuli na widzenie – straszne.
Idiota i debil w jednym
jak nie wie gdzie jest policja powinna zacząć rozmowę – Witamy w Syrii
Nic mnie tak nie wku…..ia jak państwo cacka się z tymi pijakami. Powinni płacić za opiekę medyczną za akcje ratunkowe i gdy trafiają na SOR czekać w kolejce jak inni ludzie a nie są traktowani jak święte krowy.
Ona sie mnie tu rozmarzyła wzięła 🙂
W Polsce sie to nie spełni za chiny