Było dmuchanie w alkomat i przypominanie o odblaskach, w ramach akcji „Bezpieczny rowerzysta” (zdjęcia)
06:00 10-04-2024
fot. Policja Krasnystaw
Policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego KPP w Krasnymstawie prowadzili wczoraj lokalne działania pod nazwą „Bezpieczny rowerzysta”, które wpisują się w rozpoczętą 1 kwietnia ogólnopolską akcję „Jednośladem bezpiecznie do celu”.
– Prowadzone działania mają na celu przypominanie i uświadamianie kierującym jednośladami o tym, że są niechronionymi uczestnikami ruchu drogowego oraz o zagrożeniach z tym związanych, jak też promowanie właściwych zachowań wobec nich. Sezon rowerowy już się rozpoczął. Pogoda dopisuje, przybywa więc rowerzystów na drogach. Przypominamy, że każdy cyklista podlega przepisom ruchu drogowego w taki sam sposób, jak kierowca samochodu. Ich przestrzeganie to nie tylko wymóg prawny, ale i wyraz zdrowego rozsądku – relacjonuje starszy sierżant Anna Chuszcza z krasnostawskiej Policji.
Mundurowi zwracali szczególną uwagę na konieczność poprawy wzajemnych relacji pomiędzy wszystkimi uczestnikami ruchu drogowego, większą tolerancję i życzliwość, sprzyjającą bezpieczeństwu, a także przypominali rowerzystom o używaniu elementów odblaskowych.
fot. Policja Krasnystaw
fot. Policja Krasnystaw
fot. Policja Krasnystaw
Było dmuchanie w alkomat i przypominanie o odblaskach, w ramach akcji „Bezpieczny rowerzysta”.
Prawdę mówiąc wkur…ia mnie wszelka okazjonalna „akcyjność”.
To co policjanci (płci obojga i byle jakiej), czynią w ramach tych wszystkich szumnie nagłaśnianych akcji, należy do ich codziennych obowiązków. Niech te obowiązki wykonują nie czekając na zwołanie kolejnej akcji.
Przecież płaci im się za codzienną pracę, nie za akcje.
Przecież to nie strażacy z OSP !
Nie popuść z emocji.
Masz rację.
Rowerzystów to przybywa na chodnikach a policja i s miejska nic z tym w KrasnymJorku nie robi.
Tak jak często staję w obronie „ameb” na rowerach, tak w przypadku chodnikowców jestem za jak najsurowszym karaniem za to wykroczenie.
Wielu nawet nie wie, że po chodniku nie można jeździć niczym (nawet rowerem), natomiast pozostała część porusza się rowerem po chodniku z pełnym przeświadczeniem o swojej bezkarności.
Ale jeżeli można wjechać dostawczakiem na deptak, to jak komuś wytłumaczyć, że takim deptakiem, czy podobną aleją nie można jechać rowerem?
Wielu pieszych nie odróżnia chodnika od ddr, i łażą ddr i co proponujesz zrobić tym pieszym na ddr?. Miejsca na ziemi jest dużo i z odrobiną dobrej woli wszyscy byśmy się pomieścili.
Franio, chodnikiem mogą jeździć rowerzyści tylko mają określone prawa, poczytaj sobie o tym ,a nie gadasz głupoty.
Proponuję akcję bezpieczny traktorzysta , alkomat i oświetlenie w pakiecie.
Taką policjantkę to i ja bym dmuchnął 😀
Poprawa bezpieczeństwa rowerzystów ze strony policji powinna polegać na pilnowaniu czy inni użytkownicy zachowują się prawidłowo w ruchu, także względem rowerzystów.
Zachowanie odstępu przy wyprzedzaniu, odpowiednie zachowanie uczestników na przejazdach, przestrzeganie ograniczeń prędkości itp. – to poprawia bezpieczeństwo rowerzystów.
Rowerzysta sam sobie krzywdy nie zrobi (no chyba, że dwie babcie się zderzą na chodniku), a to czy w rowerze jest dzwonek też nie ma istotnego znaczenia dla bezpieczeństwa.
Jeszcze jedno. Bezpieczeństwo zależy od wszystkich uczestników. Tak więc policja mandatować powinna wszystkich, także rowerzystów za wykroczenia, których się dopuszczą.