Czyli jak widać opanowanie tych 150-192koni mechanicznych to za dużo dla tych czubkow. Dobrze ze sami się wybili. Jedno zagrożenie mniej. Czekamy na resztę orłów bawarskich
Rafał Nowy Targ, rodem z lubelsczyzny
To auto tak po dachowaniu wyglada czy było cięte?
Podpis
Nie, po kompleksowym detailingu tak wygląda.
Lu
Słabo się błyszczy, chyba użyli marnego wosku 😉
Znajoma
3.0 robi swoje… Kondolencje dla rodzin
Podpis
Gupota robi swoje. Można miec i 5.0 i sie obejsc bez czarnych worków. Mózg trzeba mieć.
Ten co przeżył ma złamaną łopatkę oraz kręgosłup bez przerwania rdzenia kręgowego. Prawdopodobnie też chory jest na schizofrenię. Leżę z nim na jednej sali. W nocy ostro świrował. Związali go pasami.
Pawełek
Musisz się chwalić takimi informacjami publicznie ? Sprawia ci to przyjemność , satysfakcję ? ?
CPD
Narkotyki :/
żyj modrzyn
Sam pajacu masz schizofrenia I nie wal głupot bo on walczy o życie .A ty jeslki naprawdę lezysz z nim na ojomie To już jesteś polamany dodatkowo ty kur..
Ktossss
Nie wiem jak można mieć taką znieczulice ludzie ktorzy jechali z kierowca nie byli niczemu winni w tym miejscu jest górka przez co samochód dachował.
Franio
Twoja teoria ma słabe punkty, bo milion samochodów, które tamtędy przez rok przejechało nie dachowało.
hehe
Zlikwidować górkę i wyburzyć budynki. Całe szczęście, że nie w drzewo. Zapewne ono było by winne a nie cymbał za kierownicą.
Podpis
Samochód nie dachował prez górkę, tylko przez dołek w głowie „kierowcy”. Co ma górka do rzeczy? setki tysiecy samochodow pokonały tę górke bez dachowania. Może i nie są winni ale mogli zawsze temperować kierujacego prośbami o zwolnienie i tłumaczeniem ze taka bezmozgowa jazda to obciach najwiekszy na swiecie.
Sebastian
Ludzie ile w was jadu kierowca popełnił błąd, niech to będzie przestrogą, zgineły osoby które były pasażerami, trochę współczucia a nie specjalistów od wszystkiego, idealnych kierowców. To czutają też rodziny, a wylewanie wiadra pomyj na nich zamiast współczucia świadczy tylko o poziomie inteligencji.
Monika
Czytają rodziny tych bohaterów z artykułu i czytają rodziny innych kierowców. Ale jak widać rodziny nie nauczyły ich jakiejkolwiek odpowiedzialności i myślenia. Wg ciebie należy paść na kolana i płakać nad tym co się stało? A ja się zastanawiam, kto będzie naprawiał budynek?
Krzyś
Proszę Pani proszę czytać ze zrozumieniem pisałem o nie wylewaniu pomyj a nie klękaniu. A co do budynku jeżeli Pani przyrównuje straty materialne w kwocie 10-20 tyś do życia 2 ludzi to tylko świadczy co Pani jest w stanie zrobić za takie pieniądze. Za bidynek i tak zostanie wypłacone odszkodowanie z OC a jeśli by nawet nie miał to z BFG. Budynek da się naprawić z resztą to problem.
sylaba
jakich ludzi ? zwykłe bydło, mięso drogowe, do przemiału i gotowe, a rodzince gratki wychowania ktorego zapewne nie bylo a teraz rycz babo …
Pawełek
Ciekawe jak byś się czuł gdy w niedzielę z samego rana dowiedział byś się że twój przyjaciel w nocy zginą w wypadku ? Też byś był/była taka wyszczekana ?
Fryta
Krzysiu – UFG, a nie BFG, ale byłeś blisko.
Franio
Takim argumentem można usprawiedliwić wszystko.
To, że dziecko ukradnie jabłko z sadu nie usprawiedliwia sprawcy, który dokonał gwałtu ze szczególnym okrucieństwem. Jazda rowerem po chodniku to nie to samo co spowodowanie podwójnego wypadku śmiertelnego.
To co czują rodziny bandytów drogowych – mało mnie interesuje. Być może czują ulgę.
To, że podczas gry w ruską ruletkę są ofiary – to normalne. Na tym polega ta gra. W tym wariancie gry nie było pistoletu, ale samochód. Tylko taka różnica.
Inaczej byłoby gdyby osoba wykorzystująca drogę zgodnie z przeznaczeniem uległa wypadkowi – takiej ofiary byłoby mi szkoda jak najbardziej. Nawet gdyby stała się ofiarą swoje nieumyślnego błędu za kierownicą.
Krzyś
Widzę że wiele osób z forum wie już wszystko, sprawę prowadzi prokuratura we Włodawie wiem że jutro pani prokurator jest bo sam z nią rozmawiałem, może zaoszczędzicie jej pracy i poprostu wszystko wyjaśnicie, można też mailowo [email protected]
Franio
A Ty masz jakiekolwiek wątpliwości?
Na 99,9% przyczyną wypadku była wścieklizna drogowa.
W tym przypadku prawie z Happy Endem, bo zabrakło tylko 33% to wykonania misji.
Marcin
,,Nosił wilk razy kilka , poniesli i wilka ”……ludzie, kto zapier…la bez rozumu prędzej cz pózniej tak skończy. przecież on pierwszy raz tak nie jechał ….
ormowiec
Trzeba przed kumplami poszpanować
Franio
A mogli pójść na przystanek. Poczekać na PKS i dojechać bezpiecznie.
Mogli również jechać normalnie, i też by się nic nie stało – jeżeli byli trzeźwi. Ale obstawiam, że razem mieli z 1,5% – 15 promili.
Ale jak ma się 20-letnie aŁdi albo BMW, samemu 20 parę lat – to jest chyba niemożliwe.
Czyli jak widać opanowanie tych 150-192koni mechanicznych to za dużo dla tych czubkow. Dobrze ze sami się wybili. Jedno zagrożenie mniej. Czekamy na resztę orłów bawarskich
To auto tak po dachowaniu wyglada czy było cięte?
Nie, po kompleksowym detailingu tak wygląda.
Słabo się błyszczy, chyba użyli marnego wosku 😉
3.0 robi swoje… Kondolencje dla rodzin
Gupota robi swoje. Można miec i 5.0 i sie obejsc bez czarnych worków. Mózg trzeba mieć.
To silnik ich zabił, czy odmóżdżenie?
Odmóżdżenie ….
muzgu nie było nawet śladu
Ten co przeżył ma złamaną łopatkę oraz kręgosłup bez przerwania rdzenia kręgowego. Prawdopodobnie też chory jest na schizofrenię. Leżę z nim na jednej sali. W nocy ostro świrował. Związali go pasami.
Musisz się chwalić takimi informacjami publicznie ? Sprawia ci to przyjemność , satysfakcję ? ?
Narkotyki :/
Sam pajacu masz schizofrenia I nie wal głupot bo on walczy o życie .A ty jeslki naprawdę lezysz z nim na ojomie To już jesteś polamany dodatkowo ty kur..
Nie wiem jak można mieć taką znieczulice ludzie ktorzy jechali z kierowca nie byli niczemu winni w tym miejscu jest górka przez co samochód dachował.
Twoja teoria ma słabe punkty, bo milion samochodów, które tamtędy przez rok przejechało nie dachowało.
Zlikwidować górkę i wyburzyć budynki. Całe szczęście, że nie w drzewo. Zapewne ono było by winne a nie cymbał za kierownicą.
Samochód nie dachował prez górkę, tylko przez dołek w głowie „kierowcy”. Co ma górka do rzeczy? setki tysiecy samochodow pokonały tę górke bez dachowania. Może i nie są winni ale mogli zawsze temperować kierujacego prośbami o zwolnienie i tłumaczeniem ze taka bezmozgowa jazda to obciach najwiekszy na swiecie.
Ludzie ile w was jadu kierowca popełnił błąd, niech to będzie przestrogą, zgineły osoby które były pasażerami, trochę współczucia a nie specjalistów od wszystkiego, idealnych kierowców. To czutają też rodziny, a wylewanie wiadra pomyj na nich zamiast współczucia świadczy tylko o poziomie inteligencji.
Czytają rodziny tych bohaterów z artykułu i czytają rodziny innych kierowców. Ale jak widać rodziny nie nauczyły ich jakiejkolwiek odpowiedzialności i myślenia. Wg ciebie należy paść na kolana i płakać nad tym co się stało? A ja się zastanawiam, kto będzie naprawiał budynek?
Proszę Pani proszę czytać ze zrozumieniem pisałem o nie wylewaniu pomyj a nie klękaniu. A co do budynku jeżeli Pani przyrównuje straty materialne w kwocie 10-20 tyś do życia 2 ludzi to tylko świadczy co Pani jest w stanie zrobić za takie pieniądze. Za bidynek i tak zostanie wypłacone odszkodowanie z OC a jeśli by nawet nie miał to z BFG. Budynek da się naprawić z resztą to problem.
jakich ludzi ? zwykłe bydło, mięso drogowe, do przemiału i gotowe, a rodzince gratki wychowania ktorego zapewne nie bylo a teraz rycz babo …
Ciekawe jak byś się czuł gdy w niedzielę z samego rana dowiedział byś się że twój przyjaciel w nocy zginą w wypadku ? Też byś był/była taka wyszczekana ?
Krzysiu – UFG, a nie BFG, ale byłeś blisko.
Takim argumentem można usprawiedliwić wszystko.
To, że dziecko ukradnie jabłko z sadu nie usprawiedliwia sprawcy, który dokonał gwałtu ze szczególnym okrucieństwem. Jazda rowerem po chodniku to nie to samo co spowodowanie podwójnego wypadku śmiertelnego.
To co czują rodziny bandytów drogowych – mało mnie interesuje. Być może czują ulgę.
To, że podczas gry w ruską ruletkę są ofiary – to normalne. Na tym polega ta gra. W tym wariancie gry nie było pistoletu, ale samochód. Tylko taka różnica.
Inaczej byłoby gdyby osoba wykorzystująca drogę zgodnie z przeznaczeniem uległa wypadkowi – takiej ofiary byłoby mi szkoda jak najbardziej. Nawet gdyby stała się ofiarą swoje nieumyślnego błędu za kierownicą.
Widzę że wiele osób z forum wie już wszystko, sprawę prowadzi prokuratura we Włodawie wiem że jutro pani prokurator jest bo sam z nią rozmawiałem, może zaoszczędzicie jej pracy i poprostu wszystko wyjaśnicie, można też mailowo [email protected]
A Ty masz jakiekolwiek wątpliwości?
Na 99,9% przyczyną wypadku była wścieklizna drogowa.
W tym przypadku prawie z Happy Endem, bo zabrakło tylko 33% to wykonania misji.
,,Nosił wilk razy kilka , poniesli i wilka ”……ludzie, kto zapier…la bez rozumu prędzej cz pózniej tak skończy. przecież on pierwszy raz tak nie jechał ….
Trzeba przed kumplami poszpanować
A mogli pójść na przystanek. Poczekać na PKS i dojechać bezpiecznie.
Mogli również jechać normalnie, i też by się nic nie stało – jeżeli byli trzeźwi. Ale obstawiam, że razem mieli z 1,5% – 15 promili.
Ale jak ma się 20-letnie aŁdi albo BMW, samemu 20 parę lat – to jest chyba niemożliwe.