Apel o pomoc dla pogorzelców z Kawęczyna
09:05 05-01-2019
Pożar wybuchł w Sylwestra 2018 r. Rodzina z Kawęczyna w gminie Piaski w powiecie świdnickim straciła w nim cały dobytek. Trwa akcja organizowania pomocy dla pogorzelców.
Przyczyną pożaru było prawdopodobnie zwarcie instalacji elektrycznej. W płomieniach stanął cały dom. Ogień pochłonął także meble, ubrania, sprzęt gospodarstwa domowego i wiele innych przedmiotów codziennego użytku. Budynek nie nadaje się do zamieszkania, a jego odbudowa jest dla poszkodowanych wydatkiem ponad ich możliwości finansowe.
Wszystkie osoby, które chcą pomóc pogorzelcom, mogą wpłacić dowolną kwotę pieniędzy. Liczy się każda złotówka. Wpłaty z darowizną na odbudowę domu można dokonywać na podany niżej rachunek bankowy:
Jerzy Ostrowski, zam. Kawęczyn 1, nr rachunku bankowego: 14 8689 0007 0005 4944 3000 0010
Pomóc można również poprzez zbiórkę na stronie https://pomagam.pl/8Kaweczyn
Apelujemy również o pomoc do firm, które mogłyby przekazać materiały budowlane lub okazać wsparcie przy odbudowie domu. W imieniu rodziny dziękujemy za każdą formę wsparcia.
Kontaktować się można również ze strażakami z OSP w Bystrzejowicach Drugich: [email protected]. W wiadomości wystarczy podać numer telefonu, a osoby nadzorujące akcję pomocową oddzwonią.
Galeria zdjęć
A co z ubezpieczeniem?
Starym, polskim zwyczajem, zwyczajnie go nie było.
Zgodnie z powiedzeniem o mądrym Polaku po szkodzie.
Ubezpieczenie nie zabezpieczy nawet 1/3 kwoty potrzebnej na odbudowę domu.
Trzeba pomóc a nie wyzłośliwiać się.
Każdy z nas mógł być na ich miejscu.
Trochę empatii by się przydało.
Widać nie ubezpieczasz domu i dlatego „współczujesz”.. Ubezpieczając dom wybierasz pakiety i określasz wartość nieruchomości i ruchomości…! Wiadomo kwota rośnie do niebotycznych 300-400 pln… na rok..! (Pi razy oko 500 pln to ful wypas domek za 500 tyś..). Co oczywiście przerasta możliwości przeciętnego polaka… a TV 55 cali w domu i smartfon każdy ma z górnej póły… Brawo WY…!
Skąd wiesz że nie był ubezpieczony? Jak masz gdybać to lepiej nic nie pisz.
Niestety, kwota za ubezpieczenie nie wystarczy na budowę nowego domu. To co zostało nie nadaje się do remontu. A poza tym że wybudować dom nawet mały, to jest lekką ręką ze 250 tysięcy, to wyobraź sobie że wybiegasz z domu tak jak stoisz, więc jeszcze musisz kupić dosłownie WSZYSTKO! Ubrania, pościel, meble, wszystko do kuchni, wyrobić dokumenty, karty do bankomatu… Nie masz NIC. Stoisz na zewnątrz w ciapach i patrzysz jak wszystko co masz trawi ogień.
Bylo drogi panie
Na Sprzedajemy.pl w celu wspomożenia Wielkiej Orkiestry Świątecznej pomocy wystawiam do sprzedaży 6 (słownie: sześć) radyjek CB, ale gotów jestem uzyskaną kasę w połowie przeznaczyć dla opisanych tu pogorzelców. Zapraszam więc na OLX i Sprzedajemy.pl
czy potrzebne są może ubrania? Można gdzieś przekazać inne dary niż pieniążki?
Redakcjo przyłączam się do pytania: gdzie można dostarczyć odzież, sprzęt i inne potrzebne środki ?
Można kontaktować się w tej sprawie z OSP KSRG Bystrzejowice Drugie.
Co do ubezpieczenia ,to na wsiach jest obowiązkowe więc nie pisz oszczerstw , tylko inną kwestią jest wysokość odszkodowania .Sama miałam sytuację losową i dostałam niewielką kwotę chociaż składki płacę wyskokie
Ubezpieczenie obowiązkowe owszem jest, ale ubezpieczyciel jest dowolny, więc zanim odpiszesz umowe (zwykle z PZU), może warto zapoznać się z innymi ofertami i na własne gały zobaczyć, że za tę samą kwotę składki, inni oferują więcej.
Ubezpieczenie nie zabezpieczy nawet 1/3 kwoty potrzebnej na odbudowę domu.
Trzeba pomóc a nie wyzłośliwiać się.
Każdy z nas mógł być na ich miejscu.
Trochę empatii by się przydało.
A czy poszkodowani będą musieli zapłacić podatek od darowizny? Jeżeli nie, to Ja i Moja Rodzina z miłą chęcią pomożemy mając gwarancję, że pieniądze trafią do poszkodowanych.