Al. Długosza: Potrącenie na przejściu dla pieszych. Jedna osoba trafiła do szpitala
19:16 03-02-2016
Do zdarzenia doszło w środę po godzinie 18 na ul. Długosza, za skrzyżowaniem z ul. Popiełuszki. Kierujący oplem, starszy mężczyzna, jadąc w stronę al. Racławickich potrącił znajdującego się na przejściu dla pieszych mężczyznę. Na miejscu interweniowało pogotowie ratunkowe i policja.
Poszkodowany trafił do szpitala. W rejonie zdarzenia występują utrudnienia w ruchu. Częściowo nieprzejezdny jest jeden pas w kierunku al. Racławickich. Funkcjonariusze lubelskiej drogówki ustalają dokładne okoliczności wypadku.
2016-02-03 18:44:02
(fot. lublin112.pl)
reklama
Co się dzieje z tymi kierowcami? To już ślepym dają prawo jazdy? Rozumiem, że ktoś nagle wtargnie na ulicę, ale żeby tak na przejściu dla pieszych ????
Takie same pytanie mogę zadać pieszym , kaptury na głowach , słuchawki w uszach , nie patrzy gdzie co i jak tylko włazi na przejście jak krowa . Jakiś czas temu jak było ślisko byłem świadkiem na związkowej jak klientowi pod koła weszła baba w kapturze nawet się nie spojrzała czy coś jedzie , wlazła i koniec ,to dobrze że ja skręcałem w prawo do olimpu a klient uciekł na lewy pas bo by babę miał na masce a naprawdę było ślisko 30/40 to max nie dało rady jechać szybciej to szczęście że to tak się skończyło . A ile jest takich potrąceń z winy pieszego ? dużo , tylko zaraz afera bo jak to na przejściu , ja nawet jak widzę zielone to i tak się patrzę czy coś nie leci . Czasami wypada się spojrzeć i nie ważne czy są światła czy ich nie ma .
bo pieszy znajdujący się na przejściu jest świętą krową, a znak przed przejściem i pasy świadczą, że ma zachować szczególną ostrożność, więc jeżeli tego nie zrobił to efekt jest taki, że potrącił człowieka. Jeśli kierowca nie przestrzega przepisów ruchu drogowego to nie powinien mieć prawa do kierowania w nim, ponieważ stanowi zagrożenie dla życia i zdrowia innych ludzi i tyle w temacie…
Nie jest świętą krową jak są złe warunki i jest ograniczona widoczność to pieszy jak też i kierowca muszą zachować ostrożność . W przypadku Długosza jest to przejście kiepskie ,tam i nie tylko tam każdy musi myśleć a nie pchać się na siłę pod koła bo ja mam pierwszeństwo , wypadałoby się spojrzeć w lewo i prawo . Przytoczę ci fakt stałem na rondzie w stronę Wieleńskiej było czerwone dla kierowców i pieszych , patrzę a dziadek taki może po 60 pocina na czerwonym po przejściu , na moje pytanie dlaczego nie stosuje się do świateł zaczął mnie wyzywać jak ja mogłem mu zwrócić uwagę . To dobrze że zmieniły się światła bo chyba bym do niego wysiadł , i jak tu winić tylko kierowców oczywiście są debile jest dużo potrąceń tylko z winy kierowcy ale k… jest też i z winy pieszego i nie pisz że pieszy to święta krowa bo przepisy obowiązują wszystkich uczestników ruchu .
pieszy też ma zachować szczególną ostrożność, i nie wolno mu wchodzić bezpośrednio pod jadący pojazd
Pan wybaczy byłem światkiem wypadku niebieska astra była na pasach gdy przechodzień wszedł w bok samochodu. Powtórzę w bok samochodu, nie wyobrażam sobie żeby wpaść w bok samochodu, z tego co zauważyłem zostało uszkodzone prawe lusterko, a szukający sensacji reporterzy wyolbrzymiają, „potrącony trafił do szpitala”. po potrąceniu chciał iść do domu…
Karać bezwzględnie , i zabierać uprawnienia do kierowania
Czy pieszych nie obowiązują już żadne przepisy. Co innego, gdy jest na przejściu. Chociaż oczywiście jak wejdzie na pasy pod pojazd, to ten niestety nie teleportuje się, ani nie wyparuje. Przed wejściem na pasy MUSI jednak stosować się do następujących reguł. Znacie je?
5. Przekraczanie drogi na przejściach bez sygnalizacji świetlnej odbywa się według następujących zasad:
zatrzymanie na skraju chodnika,
spojrzenie w lewo,
spojrzenie w prawo,
ponowne spojrzenie w lewo,
rozpoczęcie przechodzenie przez jezdnię – gdy droga wolna,
ponowne spojrzenie w prawo na środku jezdni, by upewnić się czy nie nadjeżdża pojazd i równym krokiem przejście dalej.
6. Jeżeli przejście dla pieszych wyposażone jest w sygnalizację świetlną, to po otrzymaniu sygnału zielonego piesi równym krokiem przechodzą przez jezdnię, gdy światło zielone pulsuje, oznacza to, że zaraz pojawi się światło czerwone i należy szybko opuścić przejście. Gdy świeci się sygnał czerwony, nie wolno wchodzić na przejście.
Sygnał świetlny jest często wyposażony w sygnał dźwiękowy dla osób niedowidzących i niewidomych.
7. Nie wolno przebiegać przez jezdnię ani zwalniać kroku lub zatrzymywać się podczas przechodzenia przez jezdnię.
8. Pieszemu nie wolno spacerować po torowiskach.
9. Pieszemu nie wolno pokonywać barierek oddzielających ruch pieszy od ruchu pojazdów.
10. Dziecko w wieku do 15 lat, poruszające się po drodze po zmierzchu poza obszarem zabudowanym, jest obowiązane używać elementów odblaskowych w sposób widoczny dla innych uczestników ruchu.
Pieszy także ma obowiązek zachować ostrożność – odsyłamy do linku
http://kodeks-drogowy.org/ruch-drogowy/ruch-pieszych
Brawo, faktem jest, że przed przejściem dla pieszych zatrzymuje się i rozgląda tylko nie liczny % pieszych, a reszta lezie jak stado baranów. I tu działa teoria Darwina eliminując niepełnowartościowy materiał genetyczny. Szkoda tylko, że do eliminacji wykorzystuje kierowców, a nie np. grom z jasnego nieba.