Sobota, 20 kwietnia 202420/04/2024
690 680 960
690 680 960

Ul. Zemborzycka: Zderzenie trzech aut. Sprawczyni trafiła do szpitala

Przed południem na ul. Zemborzyckiej zderzyły się trzy samochody osobowe. Były spore utrudnienia w ruchu.

Do wypadku doszło w sobotę około godziny 11 na ulicy Zemborzyckiej w Lublinie. W rejonie skrzyżowania z ulicą Kruczkowskiego zderzyły się trzy samochody osobowe. Jak nas poinformowano, wszystkie auta jechały w stronę ul. Kunickiego. Kierująca fiatem kobieta, z impetem uderzyła w tył znajdującego się przed nią volkswagena.

Ten z kolei wjechał w barierki przy okazji uszkadzając opla. Na miejscu interweniowały służby ratunkowe. Kierująca fiatem kobieta została przetransportowana do szpitala. Doznała m.in. urazu nogi. Wszystkie kierujące były trzeźwe.

Teraz policjanci ustalają szczegółowe okoliczności zdarzenia. Przez blisko dwie godziny ruch w miejscu wypadku odbywał się wahadłowo.

Ul. Zemborzycka: Zderzenie trzech aut. Sprawczyni trafiła do szpitala
Ul. Zemborzycka: Zderzenie trzech aut. Sprawczyni trafiła do szpitala
Ul. Zemborzycka: Zderzenie trzech aut. Sprawczyni trafiła do szpitala
Ul. Zemborzycka: Zderzenie trzech aut. Sprawczyni trafiła do szpitala
Ul. Zemborzycka: Zderzenie trzech aut. Sprawczyni trafiła do szpitala

(fot. lublin112)
2015-05-23 15:05:00

11 komentarzy

  1. Zaskakująco małe uszkodzenia z tyłu Polówki. Pewnie była w ruchu w momencie dzwona.

  2. dwie baby to już nie bezpiecznie, a trzy to wiadomo że coś się musi wydarzyć

  3. Pani zapewne smsa pisała eh…..

  4. Z impetem napewno tym fiatem nie uderzyła… Prędkość max 10-15km/h

  5. z impetem było, tylko polówka jeszcze w ruchu była – dojeżdżała do opla

  6. Wygląda na to, że ta z tyłu jechała normalnie 50-60, a te z przodu pełzły 30-tką w przekonaniu, że jadą bezpiecznie. Że nie było to bezpiecznie widzimy. Teraz łajzy pojeżdżą chwilę komunikacją miejską i będą miały czas przemyśleć że lepiej jeździć szybciej. Tylko tej w seicento szkoda, że miała pecha trafić na przeszkodę na drodze,

    • Akurat mistrzu to był korek

      • Przezabawna interpretacja.
        Potwierdzam, za światłami był korek, natomiast Pani z seicento uznała „mam zielone to jadę żwawo”. Sama twierdziła że „zagapiła się patrząc w lewo czy nic nie jedzie…”
        Nawet nie hamowała, obudziła się na tyłku polo.

  7. Mi to wygląda na pomylenia hamulca z gazem….

Z kraju