Włamał się do mieszkania. Ukradł niemal 4 kg kiełbasy i schabu oraz laptopa
09:05 29-07-2019
Policjanci z Włodawy zatrzymali 26-latka, który w miniony piątek włamał się do mieszkania swojej rodziny w Korolówce.
Sprawca wybił szybę, wszedł do mieszkania i zabrał z niego laptop, torbę i blisko 4 kg kiełbasy i schabu. Pokrzywdzona oszacowała straty na ponad 400 zł. Policjanci odzyskali skradzionego laptopa.
26-latek trafił do pomieszczenia dla osób zatrzymanych włodawskiej komendy. W chwili zatrzymania miał on ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Za kradzież z włamaniem grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności.
(fot. pixabay.com)
Głupek tygodnia. Jak można włamać się do własnej rodziny? 😉
Swojska kiełbasa…. Mniam, mniam… Kiedyś to było… A teraz nawet nie ma z czego zrobić, ciągną chłam z zachodu….
„Laptop” jest rzeczownikiem nieżywotnym. Zatem „ukradł co?”, anie nie „ukradł kogo?”. Czyli „ukradł laptop”, a nie „ukradł laptopa” (podobnie jak „ukradł telefon”, a nie „ukradł telefona”). No chyba, że facet ukradł 4 kilogramy laptopa, to wtedy konieczny byłby dopełniacz.
„Tak się składa, że ja też parokrotnie słyszałem ten fragment audycji i za każdym razem dziwiło mnie użycie formy laptop zamiast laptopa. Forma laptop w bierniku jest wyraźnie rzadsza, obie można uważać za poprawne, ale ze wskazaniem na laptopa jako formę podstawową. To, że dany rzeczownik nie oznacza istoty żywej, nie ma decydującego znaczenia, gdyż wśród męskich nazw rzeczy i innych bytów nieożywionych jest wiele takich z biernikiem na -a, por. zatańczyć walca, kupić fiata, wypić sznapsa, wysłać e-maila (w tym ostatnim wypadku obocznie do wysłać e-mail).”
Mirosław Bańko, PWN
Zaoranie samozwańczego pseudo polonisty. Pewnie wielu czyta i tylko liczy na błąd i możliwość jego wskazania swoim tłustym paluchem 🙂
Tak, tak to notoryczne, ale zarazem śmieszne czasami :). Przez literówkę, albo źle dobrane słowo są w stanie osiągnąć niezrozumiałe podniecenie i napisać w komentarzu tekst pełny jadu i niezrozumiałej nienawiści, zamiast napisać do nas „poprawcie sobie”. Cóż, niektórzy nie potrafią ;).
Miłego dnia 😉
Tyle kiełby? Na biednego nie trafiło
Przypomniał sobie o zakupach,a sklep już zamkli.
Głodny nie jesteś sobą.
Co się dziwić przy tych cenach wędlin? Historia lubi się powtarzać.
Władza szykanuje opozycję. Konflikty z zagranicą. Czy to już było?
Grudzień 70 – czarny czwartek. Bezpośrednią przyczyną strajków i demonstracji była wprowadzona 12 grudnia podwyżka cen detalicznych mięsa, przetworów mięsnych oraz innych artykułów spożywczych.
„Głodny nie jesteś sobą” – 😉 dobre dobre