Wiózł psią karmę z Litwy do Turcji. Włączając światło w kabinie, unieruchamiał tachograf (zdjęcia)
16:41 04-06-2020
We wtorek inspektorzy transportu drogowego z WITD w Lublinie, pełniąc służbę na terenie powiatu radzyńskiego, kontrolowali pojazdy przemieszczające się po drodze krajowej nr 19 Lublin – Białystok. Sprawdzając zarejestrowany w Turcji ciągnik siodłowy z naczepą nabrali podejrzeń co do prawidłowego działania tachografu, czyli urządzenia dokumentującego czas pracy kierowcy. Postanowili skierować pojazd do najbliższego serwisu tachografów, aby tam specjaliści dokonali szczegółowej kontroli zarówno samego urządzenia, jak też nadajnika impulsów oraz okablowania.
Przypuszczenia inspektorów potwierdziły się. Okazało się, że instalacja tachografu została zmodyfikowana i wyposażona w zdalne sterowanie blokujące jego działanie. W czasie, gdy kierowca prowadził pojazd, tachograf mógł zapisywać, że odpoczywa. Co ciekawe, sterowanie wyłącznikiem było zainstalowane w sufitowej lampce podświetlenia wnętrza.
Pracownicy serwisu zdemontowali wyłącznik i przywrócili tachograf do stanu fabrycznego. Kierowca będzie mógł kontynuował podróż dopiero po uiszczeniu kaucji w wysokości 12 tys. złotych, która zostanie zabezpieczona na poczet grożącej mu kary finansowej. Do tego dochodzi rachunek za pracę serwisantów.
(fot. WITD w Lublinie)
Dla Morawieckiego 12.000zł
Dla serwisantów ze 200zł?
Kto pracował a kto zarobił?
Pieniądze i Sprawiedliwość
a jak takie wyłączanie tachografu ma się do bezpieczeństwa na drodze i konkurencji z uczciwymi kierowcami? pomyślałeś o tym? kary muszą być wysokie właśnie po to, żeby zniechęcić do manipulacji i zmniejszyć ich opłacalność…
no tu to bym się nie czepiał co ma niby być odwrotnie?
jak zmęczony kierowca zaśnie i spowoduje wypadek serwisant będzie leczył rannych i wyjedzie do wypadku?
czy państwowa służba – straż policja pogotowie?
trafiło się ślepej kurze ziarno, a takich na magnesach i wyłącznikach jeździ ze 20% tylko nie tak łatwo złapać na gorącym uczynku bo zazwyczaj nocą jeżdżą
jak ktoś byłby ciekaw czemu niektóre ciężarówki szybko jeżdżą, bo w przypadku ciężarówek jest wymóg elektronicznego ogranicznika prędkości – tzw pastuch,
to jak auto ma wyłączony tachograf to nie działa ogranicznik prędkości i ciężarówka może jechać ponad 90 km/h, w przypadku ciężarówek jest wymóg elektronicznego ogranicznika prędkości – tzw pastuch
ZnaFca się znalazł!
To jest potocznie mówiąc kaganiec,jaki pastuch „znafca” co wciera kozy o siedzenie.
kierowcy-kombinatorzy co się boją, że ludzie zaczną zgłaszać już się odezwali 😛