Wieczorowa moda na nadchodzącą jesień

Jesień tego roku wbrew nastrojom wywołanym koronawirusem, nie będzie ponura. Wręcz przeciwnie! Zobacz, jakie sukienki będziemy nosić tej jesieni.

Sukienki na jesień – do pracy i na popołudnie w kawiarni 

Lato już za nami, więc i sukienki przybierają inny wygląd. Z mocno wydekoltowanymi plecami i odsłoniętymi ramionami musimy się pożegnać. Podobnie na sukienki na cienkich ramiączkach musimy poczekać do przyszłego roku. W codziennych sytuacjach, zarówno w pracy, jak i na spotkaniach towarzyskich, dobrze sprawdzą się proste, klasyczne sukienki do kolan z długimi rękawami i delikatnym dekoltem. Raczej nie będzie to rozkloszowana mała czarna. Lepiej postawić na sukienki z ołówkową spódnicą.

Sukienki na jesień – pozwól sobie na odrobinę szaleństwa 

Co prawda pandemia znacznie ograniczyła kontakty towarzyskie, rzadziej wychodzimy do klubów i dyskotek, częściej spotykamy się w domach, ale to nie znaczy, że nie możemy dobrze wyglądać.

Na takie okazje idealne są bardzo kobiece sukienki wieczorowe, dopasowane od góry i mocno rozłożyste u dołu. To najlepszy wybór, by podkreślić atuty kobiecej urody. Wieczorową porą także dekolt może być nieco głębszy. To, czy będzie to dekolt w łódkę, czy w karo, zależy przede wszystkim od tego, w jakim kobieta się lepiej czuje. Tej jesieni obie wersje będą dopuszczalne.

Czy sukienka wieczorowa musi być długa?

Nie. O rodzaju i jakości sukienki nie decyduje jej długość. Wyjątkiem są sytuacje wymagające oficjalnego stroju, np. przyjęcie dyplomatyczne. Tu faktycznie suknia musi być długa, ramiona powinny być okryte szalem, obowiązkowe są rękawiczki i mała, kopertowa torebka. Natomiast w mniej oficjalnych sytuacjach sukienki wieczorowe mają prawo kończyć się na wysokości kolan. Aby jednak podkreślić okazję, warto do takiej sukienki założyć nieco mniej dyskretną niż na co dzień biżuterię.

Długa suknia wieczorowa może utrudniać swobodne poruszanie się. Jeśli nie jest uszyta z bardzo elastycznej tkaniny, przyda się nieduże rozcięcie z boku lub z tyłu.

Kolory jesieni – także na kreacjach wieczorowych 

Jesień rządzi się swoimi prawami i swoimi kolorami. Tu nie uświadczymy cytrynowej żółci i trawiastej zieleni. W ogóle zieleni jest mało na jesiennych sukienkach. Jeśli się pojawia, to raczej ta ciemna, oliwkowa lub butelkowa.

Tej jesieni będą dominowały ciepłe kolory – czerwień, odcienie brązu i czekolady oraz ciepły beż. Co nie znaczy, że nie znajdzie się miejsce dla błękitu i granatu. Czerń, jako kolor uniwersalny i ponadczasowy, także będzie wykorzystywana przez projektantów, jednak nie będzie dominowała. Pojawi się tez dużo kreacji, zwłaszcza tych bardziej strojnych, w kolorze łosiowym i brzoskwiniowym. Na sukniach wieczorowych nie zabraknie złotych i srebrnych akcentów w postaci koronek lub haftów.

Jesienne kwiaty – tak będą wyglądały sukienki 

Kto powiedział, że kwiaty nadają się tylko na wiosnę i lato? Właśnie teraz, kiedy tak bardzo potrzebujemy optymistycznych akcentów, kwiaty pojawią się także na sukienkach jesiennych. Będą łudząco podobne do swoich oryginałów, głównie czerwone, ciemnoróżowe i fioletowe, ale nie zabraknie bladego różu i błękitu niezapominajek.