O krok od kolizji na al. Smorawińskiego
18:08 21-11-2016
– Przesyłam krótki filmik pokazujący sytuację awaryjną na połączeniu ulic Bursaki i al. Smorawińskiego. Pani kierująca autem, włączając się do ruchu z ulicy Bursaki, zignorowała linię ciągłą na jezdni, nie rozejrzała się, czy może się bezpiecznie włączyć do ruchu, nie skorzystała z pasa „wjazdowego”, a jedynie przecięła wszystkie pasy wprost przed mój samochód. Na dodatek przez cały czas rozmawiała przez telefon. Filmik przesyłam ku przestrodze, abyśmy większą uwagę przykuwali do tego by bezpiecznie poruszać się pojazdami – napisał do nas Czytelnik Bartłomiej.
2016-11-21 17:55:12
(fot. wideo nadesłane Bartłomiej)
Trzeba bylo jej za…bać tak dla przykladu ?
naprawdę świetna kamera i pogratulować burakowi blokowania lewego pasa
Jakiego blokowania? Ktoś chciał go wyprzedzić lewym, a on jechał równo z innym pojazdem na prawym pasie? Gdzie to widzisz, darek z małej litery? I od kiedy to nie mogę po mieście jechać lewym pasem jak prawy jest dziurawy jak ser szwajcarski?
????jaki lewy, czyli jego wina?k…a ogarnij się
Ludzie, ul. Bursaki jest w zupełnie innym miejscu!
O widzę, że kolega przyjezdny. Radzę mapę przestudiować przed napisaniem następnej głupoty
Ulica Bursaki jest długą ulicą i kończy się właśnie przy Decathlonie.
Typowy lubelski gamoń, który z miejsca pcha się na lewy pas. Drogówka ma to w nosie oczywiście.
Droga redakcjo może zapytacie WRD ile w tym roku wypisali mandatów za niestosowanie się do obowiązku jazdy prawym pasem?
Możecie kłócić się o literki po L.. ale i tak 90% kierowców w tym mieście niezależnie od numerów nie stosuje się do tego obowiązku, Wystarczy w godzinach większego natężenia przejechać się np JP. Prawy pas pusty a na lewym kolejka.
Autor nagrania niech dodac filmik na tablica-rejestracyjna.pl 😉
znaki U-4 mogą ograniczać widoczność w takich sytuacjach , choć nie tłumaczy to tego że kierowca nie skorzystał z pasa do wł. i lusterka. (mandat lub pouczenie na komisariacie) znak (u-4 przy wyjeździe z felicity do serw.Witosa)