Wakacje w komunikacji miejskiej. Autobusy będą znacznie rzadziej podjeżdżały na przystanki
14:42 07-11-2020
Po przejściu uczniów na zdalne nauczanie, znacznie spadła liczba pasażerów w pojazdach komunikacji miejskiej. Z tygodnia na tydzień również coraz więcej firm oraz urzędów wprowadza zdalny tryb pracy. To oznacza, że zapotrzebowanie na przewozy wciąż będzie malało. Przedsiębiorstwa komunikacyjne obserwując coraz mniej podróżnych w pojazdach, zaczynają wprowadzać zmiany w rozkładach jazdy.
Od najbliższego poniedziałku, 9 listopada, autobusy w Zamościu, Białej Podlaskiej i Puławach będą kursowały według rozkładów wakacyjnych. W przypadku Miejskiego Zakładu Komunikacji w Puławach, na razie do 29 listopada obowiązywać ma rozkład jazdy dla dni „powszedni ferie i wakacje”. Rozkłady weekendowe pozostają bez zmian. Miejski Zakład Komunikacyjny w Białej Podlaskiej informuje, że godzin przyjazdów i odjazdów należy szukać w czwartej rubryce pod nazwą „dni robocze wolne od nauki”. Również Miejski Zakład Komunikacji w Zamościu przekazał, że do odwołania zmiany będą obowiązywały w dni powszednie, kiedy to autobusy mają kursować zgodnie z rozkładem, jaki był w wakacje.
Jeżeli chodzi o Lublin, w przyszłym tygodniu autobusy i trolejbusy mają kursować na obecnych zasadach, jednak trwają przygotowania do wprowadzenia zmian. Obecnie wykonywane są analizy danych związanych z zapełnieniem poszczególnych pojazdów na danych liniach. Na podstawie tego, stworzony zostanie nowy rozkład, którego wprowadzenie planuje się na przełomie kolejnych tygodni. Nie będą też kursowały linie nocne, którymi obecnie praktycznie nikt nie jeździ.
(fot. lublin112)
,, Autobusy będą znacznie rzadziej podjeżdżały na przystanki ” aby zwiększyć zagęszczenie pasażerów i zwiększyć ryzyko zachorowania. Dziękujemy ci robalu! Na szczęście ja nie wiem jak wygląda taki pojazd od środka.
Aż się boję co lubelscy fachowcy ztm wymyślą.Zapewne pozmniejszają ilość zachowując durną zasadę jazdy stadami po dużej części trasy. Kierowcom zmniejszą czas przez co rozkład przystanku to będzie fikcja.No ale w komputerku będzie statystycznie prawidłowo. Marnotrawstwo pieniędzy.
Aż się więc prosi, żeby zmienić nieznacznie trasę 34, aby wiodła przez ulicę Prusa i Północną. Iluż ludzi mogłoby spokojnie dojeżdżać do pracy – szpitale, medycyna wsi, policja. Dziwne, że już dawno tak nie jest.