W okolicy zrobiło się biało, „śmierdząca mgła wdarła się do mieszkania”. Mieszkańcy nie wiedzieli, co się dzieje (wideo)

W czwartkowy wieczór na osiedlu Norwida w Puławach pojawiła się biała chmura. Mieszkańcy, którzy zaalarmowali nas o nietypowej sytuacji zaczęli obawiać się o swoje zdrowie. Jak tłumaczyli, w biały dzień, tuż pod oknami bloku, w którym mieszkają, były wykonywane jakieś opryski.

– Człowiek spokojnie odpoczywa w domu po ciężkim dniu pracy przy otwartych oknach, a tu wystarczyła chwila, aby w mieszkaniu zrobiła się biała śmierdząca mgła. Czy jest to bezpieczne dla zdrowia dzieci i naszego. Czy w ogóle tak można bez uprzedzenia truć mieszkańców. Przecież są to środki chemiczne – wyjaśnia pan Piotr.

Mieszkańcy dodają, że nigdzie nie było żadnej informacji o planowanych pracach. W winnym przypadku mieliby możliwość zamknięcia okien, a tym samym uniknięcia wdychania oparów.

Jak ustaliliśmy, „opryski” były akcją odkomarzania, jaką miasto corocznie przeprowadza na terenach zielonych. Jednym z miejsc, w jakim była ona realizowana, to okolica Przedszkola Miejskiego nr 8, które zlokalizowane jest właśnie na osiedlu Norwida. Zabieg ten ma na celu poprawienie komfortu spędzania czasu na świeżym powietrzu przez mieszkańców miasta na terenach, gdzie obecność komarów jest mocno uciążliwa.

Jak nam przekazano, całość prowadzono metodą zamgławiania, która polega na nanoszeniu substancji w formie mgły, w której kropla preparatu działającego na owady jest o wiele mniejsza i lżejsza, niż przy oprysku chemicznym. Dzięki temu lepiej unosi się w powietrzu, a przede wszystkim dostaje się w miejsca, gdzie jest to pożądane.

Podkreślono jednocześnie, że stosowane do odkomarzania środki chemiczne są atestowane, ekologiczne, a co za tym idzie bezpieczne dla ludzi i zwierząt.

(wideo – nadesłane – Piotr)