W autobusach i trolejbusach uruchomią klimatyzację. ZTM czekał na opinię Sanepidu
13:14 19-06-2020
Od poniedziałku 22 czerwca w autobusach i trolejbusach lubelskiej komunikacji miejskiej, sukcesywnie będą uruchamiane układy klimatyzacji i wentylacji. Do tej pory, pomimo wysokich temperatur, kierowcy mieli zakaz włączania urządzeń. Powodem była troską o zdrowie i bezpieczeństwo pasażerów oraz kierowców. Było to bowiem jedno z działań profilaktycznych w walce z epidemią koronawirusa w przestrzeni publicznej.
Jak informuje Justyna Góźdź z Zarządu Transportu Miejskiego w Lublinie, decyzja o ponownym uruchomieniu systemów została podjęta na podstawie
stanowiska Głównego Inspektora Sanitarnego w sprawie klimatyzacji w taborze komunikacji miejskiej. Nie bez znaczenia są tutaj również wnioski pasażerów, którzy narzekali, że klimatyzacja nie działa.
Obecnie przewoźnicy prowadzą już prace związane z przeglądem i serwisowaniem systemów wentylacyjno-klimatyzacyjnych pojazdów jak również ich dezynfekcją. Mają one na celu kompleksowo przygotować układy chłodzenia do ponownego uruchomienia, by w sposób bezpieczny mogły służyć pasażerom. W klimatyzację wyposażonych jest obecnie 270 pojazdów, co stanowi ok. 70% całego taboru.
Klimatyzacja jest uruchamiana standardowo w okresie od 1 kwietnia do 31 października i ma ona zapewnić temperaturę w miejscu przestrzeni pasażerskiej, niższą o kilka stopni od temperatury jaka panuje na zewnątrz. Klimatyzacja w przestrzeni pasażerskiej jest uruchamiana automatycznie, gdy temperatura na zewnątrz przekracza wartość 22-25 stopni C. Dla efektywnego działania klimatyzacji, konieczne jest również zamknięcie okien, aby schłodzone powietrze nie wydostawało się na zewnątrz.
(fot. lublin112)
Gdy taka wielka ilość zakażeń oni to robią? Masakra.
Hd , wielka ilośc zakażeń to była w grudniu 2019, styczniu, lutym 2019… a teraz to jest całe nic….
to nie są zakażenie lecz „pozytywny wynik testu” ew. „przypadek bezobjawowy” co przypominam w medycynie oznacza OSOBĘ ZDROWĄ…!!!! I wbijcie to sobie raz na zawsze do głów” panikarze…
Dostępne testy wykrywają przeciwciała na wirusa w tym też te pogrypowe więc u 95% testowanych potwierdza się „zakażenie”…
Ponadto technicznie rzecz biorąc w wilgotnym powietrzu wirus utrzymuje dłużej aktywność.. więc wyłączenie klimatyzacji, która osusza powietrze daje skutek odwrotny od zamierzonego…!!!!
czyli kolejna niedorzeczna decyzja… ale już tyle ich było, że mnie już nic nie zdziwi…
a może o to chodzi żeby dać ten skutek odwrotny… do głoszonego..
a ciemna masa która miała 1 godzinę biologii tyg. w podstawówce tego nie ogarnie…
Najpierw niech lepiej zadbają o to , żeby wszyscy pasażerowie mieli zasłonięte: usta i nos. Wiele osób tego nie robi. To samo zresztą jest w sklepach.