Ul. Żywnego: Złodziej nia miał serca. Ukradł dziecku wózek
18:24 20-01-2015
Do kradzieży doszło podczas minionego weekendu na Czechowie. W nocy z soboty na niedzielę z ul. Żywnego 4 został skradziony, synkowi naszej Czytelniczki, wózek firmy Baby Merc w kolorze szaro-pomarańczowym.
Rodzice skradzionego pojazdu apelują do świadków kradzieży o kontakt zaś do mieszkańców miasta aby zwrócili uwagę czy gdzieś w komisie nie znajduje się w ofercie wózek widoczny na zdjęciu.
Kontakt z właścicielami wózka pod numerami telefonu: 501 561 673 i 693 709 218
Jednocześnie apelujemy do Czytelników aby zwracali baczniejszą uwagę na rzeczy pozostawione bez opieki a także na podejrzanie zachowujące się osoby. Dzięki wspólnej sąsiedzkiej czujności można zapobiec wielu kradzieżom.
Stąd został skradziony wózek.
2015-01-20 18:10:02
(fot. Nadesłane)
Szukajcie też co jakiś czas na allegro bo to nie wiadomo.
OLX też trzeba obserwować…
jak ulomnym trzeba byc zeby ukrasc dziecku wozek! :/
U mnie stoja na klatce wózki dziecięce i rowerki, czasem ktoś otworzy drzwi bo coś wnosi i zostawia rozwalone na kilka godzin, aż ktoś za nim zamknie… Często bezdomni czy złomiarze chodzą z takimi wózkami, ale chyba nie nowymi
Haha, tekst jak w fakcie. „Złodziej nie miał serca”, „Czytelniczka od niedzieli nie ma czym wozić synka”… A może ukradła inna Czytelniczka, która nie miała czym wozić córeczki, i co, wtedy też jest bez serca? 😉 To już bardziej bez serca są złodzieje samochodów, bo po takiej kradzieży Czytelniczka nie miałabym czym wozić całej rodziny…
Fakt, bardzo możliwe, że ktoś nie miał za co kupić takiego wozidełka dla swojego dziecka. Do tego jeszcze Merc, to już w ogóle luksus. Nie wiem w jaki sposób ludzie mogą kraść samochody, tutaj to tylko jedną osobę się wozi, a w samochodzie 4-5 czy nawet 8! To dopiero są ludzie bez serca, heh, głupie gadanie!
Tak w ogóle, to do domu się włamał? Na balkonie stał? Był jakoś zabezpieczony?
Na klatkach schodowych nie mogą być przechowywane żadne rzeczy – przepisy przeciwpożarowe tego zabraniają, więc jeśli tam był, to następnym razem ktoś się zastanowi i pomyśli.
Pi***isz jak potłuczony.
A do tego: „Rodzice skradzionego pojazdu”
ok.rzucamy klątwę na tego szczura niech mu się nogi łamią i skóra starzeje w mega szybkim tempie, wogóle mi nie żal tego śmiecia złodzieja cieszę się że będzie mu bardzo zle i smutno no chyba że odda wózek wtedy niech se żyje w spokoju.
Co to za idiotyczny artykuł? Czy to za różnica komu się co kradnie? Złodziej zawsze pozostanie złodziejem, bez względu czy kradnie z biura zszywki, ryzę papieru albo srajtaśmę czy ewentualnie wyrywa torebki albo złote łańcuszki, kradzież to kradzież. A jeśli już w tym Państwie dzieci są tak strasznie gloryfikowane to jednak w tym przypadku samemu dziecku krzywda się nie stała bo nie ma ono jeszcze dst świadomości żeby odczuć ową kradzież, prędzej współczułbym rodzicom którzy muszą teraz dziecko nosić na rękach i czeka ich kolejny wydatek. Serca nie ma żaden złodziej, a zwłaszcza prędzej ten który okrada starszych ludzi z oszczędności życia np na tzw wnuczka, wykorzystując ich zdziecinnienie w demencji albo dobre serce. Za kradzież powinno się obcinać łapę tak jak u islamistów, jednak pierwotne aczkolwiek okrutne metody są najskuteczniejsze. Gdyby nasza Ojczyzna wyzbyła się w ten sposób plagi złodziejstwa to mimo że niemal połowa Polaków byłaby kalekami, to jednak żyłoby się większości lepiej. Ludzie bierzcie sprawy w swoje ręce bo nasze Państwo złodzieja nie ukarze ani odpowiednio ani zapobiegawczo.