Gdyby ludzie nie wyrzucali zwierząt z domów, bo już nie pasują, bo się dziecku znudziły, to i problemu z bezdomnymi kotami czy psami by nie było. Miło, że i dla futrzaków znajdzie się domek 🙂
skp
Koty nie będą mieszkać w takich miejscach, na środku otwartego placu, w budzie. Chyba że będzie w nich wyjątkowo ciepło
Obywatel
Z pewnością kot tam zechce mieszkać.. pójdzie obwacha, i wróci na stare… głupszego pomysłu to jesZcze nie widziałem..
sruuuu
Ciekawy temat. Lepszy niz wczorajszy wypadek na wjezdzie do Lublina. Zablokowane pasy na Elizowce. Samochod wjechal w busa. Jakiec ciala lezaly… ale o tym 112 nie napisal. A o kotach pisze … priorytety he he
Tomek
Pewnie byłeś świadkiem i może załapałeś się na fotkę więc teraz żal du..p.e ściska, że nie ma nic o wypadku. Mało to wypadków codziennie jest opisanych? Jeszcze masz niedosyt?
EASY.
A kto Ci zapewniał, że tu mają być tylko wiadomości z wypadków?
Bardzo fajny pomysł na te domki dla kotów z nóżkami, szkoda że w Gdańsku takich nie robią, jak popada to stoją te domki w błocie, a powinny stać na wyższej podstawie.
Mieszkałam na osiedlu, gdzie geniusze w pobliżu mojej klatki schodowej postawili dwa domki. Kotów już wcześniej było bardzo dużo. Tak dużo, że czmychały pod nogami spod zaparkowanych aut, gdy się przechodziło obok. Jest tam też armia babć dokarmiających te koty. I szczury tak duże, że koty już ich nie atakują. Gryzonie nie boją się ludzi (ani tych kotów) i spokojnie zajmują się swoimi szczurzymi sprawami. Pewnego dnia dzieci wpadły na pomysł, żeby wrzucać do tych domków petardy. I tak to się skończyło. Podobne zabawy odbywały się tak często, że domki rozebrano. Kasa w śmietnik-a można było wysterylizować/wykastrować za to pewną ilość zwierząt. Koty to problem. Z całym szacunkiem dla kociarzy, ale jest ich zwyczajnie za dużo.
Potrzebne jak zajacowi dzwonek na [] :))
Wolno żyjących? A są szybko żyjące?
Gdyby ludzie nie wyrzucali zwierząt z domów, bo już nie pasują, bo się dziecku znudziły, to i problemu z bezdomnymi kotami czy psami by nie było. Miło, że i dla futrzaków znajdzie się domek 🙂
Koty nie będą mieszkać w takich miejscach, na środku otwartego placu, w budzie. Chyba że będzie w nich wyjątkowo ciepło
Z pewnością kot tam zechce mieszkać.. pójdzie obwacha, i wróci na stare… głupszego pomysłu to jesZcze nie widziałem..
Ciekawy temat. Lepszy niz wczorajszy wypadek na wjezdzie do Lublina. Zablokowane pasy na Elizowce. Samochod wjechal w busa. Jakiec ciala lezaly… ale o tym 112 nie napisal. A o kotach pisze … priorytety he he
Pewnie byłeś świadkiem i może załapałeś się na fotkę więc teraz żal du..p.e ściska, że nie ma nic o wypadku. Mało to wypadków codziennie jest opisanych? Jeszcze masz niedosyt?
A kto Ci zapewniał, że tu mają być tylko wiadomości z wypadków?
Bardzo fajny pomysł na te domki dla kotów z nóżkami, szkoda że w Gdańsku takich nie robią, jak popada to stoją te domki w błocie, a powinny stać na wyższej podstawie.
super tak trzymać :=)
Mieszkałam na osiedlu, gdzie geniusze w pobliżu mojej klatki schodowej postawili dwa domki. Kotów już wcześniej było bardzo dużo. Tak dużo, że czmychały pod nogami spod zaparkowanych aut, gdy się przechodziło obok. Jest tam też armia babć dokarmiających te koty. I szczury tak duże, że koty już ich nie atakują. Gryzonie nie boją się ludzi (ani tych kotów) i spokojnie zajmują się swoimi szczurzymi sprawami. Pewnego dnia dzieci wpadły na pomysł, żeby wrzucać do tych domków petardy. I tak to się skończyło. Podobne zabawy odbywały się tak często, że domki rozebrano. Kasa w śmietnik-a można było wysterylizować/wykastrować za to pewną ilość zwierząt. Koty to problem. Z całym szacunkiem dla kociarzy, ale jest ich zwyczajnie za dużo.