To jedna z bardziej urokliwych uliczek Kazimierza Dolnego. Właśnie odzyskała dawny blask (zdjęcia)
20:08 05-02-2023
W Kazimierzu Dolnym zakończyły się prze związane z kompleksowym remontem górnej części ul. Puławskiej. Chodzi o blisko 600-metrowy odcinek jednej z bardziej malowniczych tras w miasteczku. Nawierzchnia z „kocich łbów”, klimatyczne zabudowania a przede wszystkim wspaniały widok na okolicę sprawiają, że praktycznie cały czas można tam spotkać spacerujących turystów.
Jednak stan ulicy pozostawiał wiele do życzenia. Była ona pełna kolein, wystających studzienek, a chodnik znajdował się w fatalnym stanie. Wskazywano nawet, że nic się tam nie zmieniło od 1993 roku, kiedy to kręcono sceny do filmu Andrzeja Barańskiego „Dwa księżyce”. W końcu jednak władze miasteczka postanowiły przywrócić tej uliczce dawną świetność.
Oczywiście ułożenie nawierzchni bitumicznej, czyli tzw. asfaltu, nie wchodziło w grę. Usunięto stary bruk, ułożono kanalizację sanitarną, nowy wodociąg, kanał technologiczny oraz odwodnienie. Następnie odtworzona została kamienna nawierzchnia. Powstał też nowy chodnik o szerokości do 1,5 metra z płyt ze strzegomskiego, jasnego granitu.
Inwestycja, którą realizowało miasto Kazimierz Dolny, kosztowała ponad 4,1 mln zł, z czego 1,3 mln zł to dofinansowanie z Rządowego Funduszu Inwestycji Lokalnych. Wykonawcą była lokalna firma Hydro Bruk. Mimo odnowienia uliczki, w dalszym ciągu trzymany zostanie na niej zakaz ruchu pojazdów. Wyjątek stanowią jedynie auta mieszkańców pobliskich posesji.
(fot. UM Kazimierz Dolny)
Drogo, wszędzie tłumy. Może miasteczko urokliwe ale co z tego.
Taniej już nie będzie. Za to turystów już mniej tak.
Skoro wąwozy lessowe wykładają betonowymi płytami, to zalewanie kocich łbów asfaltem wpisywałoby się w ten trend,
Najbardziej zadowolone będą złodziejki (przez niektórych zwane cygankami), będą mogły szybciej biegać za turystami.
Ten nowy niby stary bruk, to zwykła atrapa, ersatz. Bruk dawny to tzw. „kocie łby”. To tak jakby płyta z gipsu kolorowana we worze cegły udawała cegłę. Żenada.
JESZCZE GDYBY ZMIENILI TE FATALNE SŁUPY ENERGETYCZNE Z EPOKI PRL
Kto bogatemu zabroni częściej naprawiać zawieszenie w aucie
Jako mieszkaniec Kazimierza najchętniej pozbył bym się wszystkich kocich łbów. Jak widzę, że na nowo remontowanej drodze układana jest ta fatalna nawierzchnia to krew mnie zalewa. Ani to ładne, ani praktyczne, ani historyczne. Kocie łby stanowią jedynie utrapienie dla urzytkownikow.