Organizator transportu, dwaj kierowcy a także lekarze weterynarii odpowiedzą za znęcanie się nad zwierzętami i niedopełnienie obowiązków. Sprawa tygrysów, które utknęły na granicy, będzie miała swój finał w sądzie.
Wczoraj Ewa Zgrabczyńska z poznańskiego zoo poinformowała, że przez decyzję wójta gminy Terespol, jest problem z umieszczeniem tygrysów w azylu w Hiszpanii. Trwa walka z czasem, gdyż miejsce dla nich niebawem może zostać zajęte przez inne zwierzęta.
Tygrysy, które miały trafić do Rosji, lecz utknęły na granicy, zostały już przewiezione do poznańskiego zoo. Specjaliści nie ukrywają, że ich stan jest zły. Obecnie po nakarmieniu, napojeniu, obłożeniu słomą, odpoczywają po podróży.