Wczoraj doszło do pożaru na terenie byłych zakładów drzewnych w Zawadówce. To kolejny pożar w tym miejscu w ciągu ostatnich tygodni. Z ogniem walczyło pięć zastępów straży pożarnej.
Dwa tygodnie temu palił się jeden budynek, wczoraj w płomieniach stanął kolejny. Teraz trwa ustalanie przyczyn pojawienia się ognia, jednak wszystko wskazuje na podpalenie.
W miniony piątek strażacy z terenu powiatu chełmskiego prowadzili akcję gaśniczą w miejscowości Zawadówka. Płonął tam dach dawnego budynku produkcyjnego, obecnie pustostanu.
Funkcjonariusze Straży Ochrony Kolei z Posterunku w Chełmie zatrzymali mężczyznę, który kradł paliwo z cysterny kolejowej. 58-letni rabuś wybrał się w okolice stacji kolejowej Zawadówka, gdzie zdążył napełnić olejem napędowym pojemnik plastikowy o łącznej pojemności 25 litrów.
Kierowca ciężarówki widząc, że za chwilę dojdzie do czołowego zderzenia, wolał zjechać na pole, niż brać udział w wypadku. Sprawca zdarzenia jest teraz poszukiwany przez policję.
Wczoraj po południu w Zawadówce doszło do pożaru budynku mieszkalnego. Akcja gaśnicza trwała ponad 4 godziny, brało w niej udział 8 zastępów straży pożarnej z powiatu chełmskiego.
Po pożarze budynku mieszkalnego w miejscowości Zawadówka dziewięć rodzin zostało bez dachu nad głową. W wyniku pożaru ucierpiał mężczyzna, którego przetransportowano do szpitala śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Ruszyła pomoc pogorzelcom.
Wczoraj na trasie Chełm - Rejowiec doszło do groźnego wypadku, w którym ucierpiały cztery osoby. Policjanci wstępnie ustalili, że do zdarzenia przyczynił się 74-letni się kierowca forda.
W sobotę po południu na drodze wojewódzkiej nr 812 doszło do poważnego wypadku z udziałem dwóch pojazdów osobowych. Co najmniej cztery osoby odniosły obrażenia ciała.
W poniedziałek w Zawadówce pod Chełmem bus wypadł z drogi i uderzył w przepust. Do zdarzenia przyczynił się kierowca audi, który nieprawidłowo wykonywał manewr wyprzedzania.