"Makabrycznym znaleziskiem" okazały się szczątki zwierząt, których truchła przed laty ktoś wrzucił do studzienki ściekowej. Najprawdopodobniej chodzi o psy.
Po raz kolejny na cmentarzu przy ul. Unickiej w Lublinie odnaleziono szczątki ofiar więzienia na Zamku. Tym razem należą do trzech mężczyzn, w tym jednego w młodym wieku.
Biegli nie mieli wątpliwości, że kości znalezione w marcu na terenie górek czechowskich, są zwierzęce. W efekcie śledczy umorzyli postępowanie.
W dniach 12-15 kwietnia na Cmentarzu Rzymskokatolickim przy ul. Unickiej w Lublinie odnaleziono szczątki dziewięciu więźniów lubelskiego Zamku. Prace prowadzone były przez zespół Biura Poszukiwań i Identyfikacji IPN.
Spółka TBV odniosła się do dzisiejszej konferencji na górkach czechowskich. Jej zarząd zapewnia, że stanowczo nie zgadza się z oskarżeniami, jakie padły z ust radnych PiS.
W miejscowości Liski w powiecie hrubieszowskim badacze zespołu Biura Poszukiwań i Identyfikacji IPN odnaleźli miejsce pochówku ofiar zamordowanych w 1945 r. przez członków UPA z sotni „Wowky”. Znajdowały się tam szczątki trzech osób.
Kobieta została oskarżona o zabójstwo swojego nowo narodzonego dziecka. Sąd uznał, że nie da się udowodnić, że dziecko zmarło w wyniku przestępczego działania. Co więcej sprawa znieważenia zwłok się przedawniła.
Pracownicy Biura Poszukiwań i Identyfikacji IPN odnaleźli na cmentarzu przy ul. Unickiej szczątki ofiar zamordowanych w więzieniu na Zamku w Lublinie. Szczątki trafiły już do badań sądowo-medycznych.
Szczątki żołnierzy AK-WiN, które w ub. roku odnaleziono w tzw. „dołach śmierci” na terenie cmentarza przy ul. Unickiej, pochowano w krypcie żołnierzy niezłomnych znajdującej się w bazylice w Radecznicy. Józef Pyś ps. „Ostry”, Paweł Kalinowski ps. „Francuz” i Mieczysław Szewczuk ps. „Włoch spoczęli obok swojego dowódcy.
Przed sądem w Zamościu ruszy niedługo proces mieszkanki powiatu krasnostawskiego, którą oskarżono o usiłowanie pozbawienia życia swojego nowonarodzonego dziecka. Grozi jej dożywocie.