Nad województwem lubelskim spodziewamy się burz w drugiej części nocy z soboty na niedzielę. Ze szczególnym uwzględnieniem przedziału godzinowego niedzieli w godz. 0.00 do 4.00. Niewykluczone, że utrzymają się one również w godzinach porannych w niedzielę.
W piątek zalegać ma jeszcze ciepła, wilgotna i chwiejna masa powietrza. Prognozy wskazują, że w drugiej części dzisiejszego dnia intensywne zjawiska burzowe powinny pojawić się nad woj. lubelskim. Niewykluczone są kolejne superkomórki burzowe i struktury liniowe. Największa aktywność burzowa powinna wystąpić dziś od godz. 13.00 do 20.00. Chmury burzowe typu Cumulonimbus przesuwać mają się na ogół z zachodu na wschód. Wieczorem i w pierwszej części nocy nocy z 7 na 8 czerwca zjawiska burzowe zaczną zanikać.
W poniedziałek w regionie prognozowane są lokalne burze. Zjawiskom tym mogą towarzyszyć silne porywy wiatru oraz opady gradu. Niewykluczone są również miejscowe ulewy.
W niedzielę Polska znajdzie się w zasięgu rozległego ośrodka niskiego ciśnienia przemieszczającego się na północny-wschód nad kraje bałtyckie. Na górnych poziomach zaznaczy się wpływ górnego niżu. Przeważać będzie pochmurna aura, jakiej towarzyszyć będą opady deszczu, często z lokalnymi zjawiskami burzowymi, głównie w drugiej części dnia. Lokalnie jednak będzie można liczyć na przejaśnienia i krótkotrwałe rozpogodzenia.
W piątek w regionie prognozowane są lokalne burze. Miejscami zjawiska pogodowe mogą być bardzo gwałtowne. Burzom miejscami będą towarzyszyć silne opady deszczu od 20 mm do 35 mm oraz porywy wiatru do 70 km/h. Lokalnie możliwy jest grad.
Po krótkiej przerwie w woj. lubelskim wracamy do burzowej pogody. Groźne zjawiska mogą pojawić się lokalnie na terenie całego regionu. Nad jednym obszarem przejść może nawet kilka burz, skutkując dużymi sumami opadowymi powyżej 40 mm.
W sobotę w regionie prognozowane są silne burze z dużym gradem. Pierwsze burze mogą zacząć się formować już od godzin około południowych. Podczas burz porywy wiatru mogą osiągnąć do 80-90 km/h.
Trwa szacowanie strat po gradobiciu, jakie miało miejsce w niektórych gminach naszego regionu. Wiadomo już, że w wielu gospodarstwach nie ma szans na jakiekolwiek zbiory.
W środę w regionie prognozowane są duże szkody materialne spowodowane ulewnymi opadami deszczu pochodzenia burzowego w krótkim czasie, silnymi gradobiciami i porywami wiatru do 70-90 km/h. Duża ilość wyładowań doziemnych stwarzać ma realne zagrożenie dla zdrowia, życia i mienia.
Wojewoda lubelski Krzysztof Komorski w poniedziałek po południu spotkał się z rolnikami i plantatorami z powiatu opolskiego, którzy ucierpieli w wyniku niedzielnego gradobicia. Wojewoda pojechał również na plantacje malin i do sadów, które zostały najbardziej zniszczone przez opady gradu.
Wojewoda lubelski Krzysztof Komorski spotka się dziś z rolnikami i plantatorami z powiatu opolskiego, którzy ucierpieli w wyniku niedzielnego gradobicia. Jak informują plantatorzy miejscami grad zniszczył 100% upraw.
Tak jak zapowiadali synoptycy, w godzinach wieczornych nad nasz region nadeszła burzowa pogoda. Niestety przyniosła ona ze sobą także intensywne opady gradu.
Dziś Polska znajduje się w zasięgu ciepłego i wilgotnego powietrza polarno-morskiego o chwiejnej równowadze termodynamicznej. Dlatego w całym kraju, w środowisku pola obniżonego ciśnienia atmosferycznego ma występować zmienne zachmurzenie z większymi rozpogodzeniami. Aczkolwiek w wielu regionach jest spodziewane formowanie się chmur opadowo-burzowych. Dlatego w burzach opady miejscami będą intensywne, ponadto połączone z gradem i punktowo silniejszymi porywami wiatru do 70-75 km/h.
Dziś pogoda kształtowana jest przez ośrodek niskiego ciśnienia z centrum nad Morzem Bałtyckim. Jednak z biegiem godzin ośrodek niżowy przemieszczać ma się na wschód Europy. We współpracy z ośrodkiem wysokiego ciśnienia znajdującym się nad europejskim obszarem synoptycznym zacznie zaciągać coraz chłodniejszy strumień powietrza polarnego, a w kolejnych dniach również arktycznego. Burze tworzyć będą się dziś na przedpolu chłodnego frontu atmosferycznego, szczególnie w strefie konwergencji (zbieżności) wiatru dolnego, gdzie zalegać ma ciepła, wilgotna i chwiejna masa powietrza.
W niedzielę aura w Polsce jest kształtowana przez coraz silniejszy układ wyżowy o imieniu Olenka rozwijający się nad zachodnimi rejonami Europy. Na przeważającym obszarze naszego kraju zaznacza się wpływ umacniającego się wyżu, który przyniesie zmienne zachmurzenie z większymi rozpogodzeniami. Lokalnie w woj. lubelskim możliwe są burze.