Od kilku miesięcy walczą z wykonawcą o normalną drogę dojazdową na teren Lubelskiego Klubu Jeździeckiego. Sposób dojazdu i jego jakość pozostawiają wiele do życzenia. Co będzie jeżeli pomoc służb nie dotrze na czas m.in. przez nawierzchnię, która zapada się i jest rozjeżdżona przez koparki?