Co roku o tej porze powraca problem z natrętnymi azjatyckimi biedronkami. Owady spacerują w rejonie okien lub balkonów, wchodzą także do mieszkań. Dla osób uczulonych na ich wydzieliny, kontakt z owadami może zakończyć się pobytem w szpitalu.
Wczoraj pisaliśmy o kontrolach Inspekcji Handlowej, które wykazały nieprawidłowości w oznakowaniu warzyw i owoców krajem pochodzenia w ponad 30% skontrolowanych marketów. Jak widać na zdjęciach od naszego Czytelnika, pomimo kontroli, nadal w sklepach występują nieprawidłowości.
W środku nocy mieszkańcy zauważyli, że cały sklep wypełniony jest "dymem". Natychmiast powiadomili służby ratunkowe. Jak się okazało, w budynku prowadzony był zabieg zwalczania owadów.
O szereg manipulacji oskarżają rolnicy sieć sklepów Biedronka. Chodzi o ogłoszoną niedawno promocję na "polskie" ziemniaki. Jak się okazało, polski był tylko dostawca, sam produkt pochodził zaś z Niemiec i z Francji.
Sieć sklepów Biedronka podpadła Urzędowi Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Orzekł on, że stosowano praktyki naruszające zbiorowe interesy konsumentów. W ramach kary właściciel sieci zobowiązał się do przeprowadzenia szkolenia wśród klientów oraz przekazania bonów na zakupy.
Nie udało się dostać do pieniędzy sprawcom wysadzenia jednego lubelskich bankomatów. Urządzenie zostało zniszczone.
Dzięki uprzejmości zarządcy obiektu handlowego przy ul. Lotniczej uzyskaliśmy nagranie z kamer monitoringu, które zarejestrowały sobotnie zdarzenie z udziałem pijanego kierowcy. Mężczyzna miał ponad 1,7 promila alkoholu w organizmie.
Nie przyznawał się do kierowania, jednak jego wyczyny na sklepowym parkingu dokładnie zarejestrował monitoring. Mężczyzna miał ponad 1,7 promila alkoholu w organizmie.
Trzej młodzi mężczyźni poniosą konsekwencje "bombowego żartu" do jakiego się dopuścili na terenie sklepu sieci Biedronka w Tomaszowie Lubelskim. Zatrzymani trafili do policyjnego aresztu, dzisiaj o ich losie zadecyduje prokurator.
W sklepie Biedronka w Tomaszowie Lubelskim, z której przed południem ewakuowano klientów i pracowników, nie było żadnej bomby. Za ładunek wybuchowy personel uznał... element zabawki.
Kolejny alarm bombowy w naszym regionie. Tym razem znaleziono podejrzany pakunek.
Pracownicy sklepów Biedronka mają zadecydować, czy rozpoczną strajk. Lista żądań jest długa, jednak żadne z nich nie dotyczy podwyżki wynagrodzeń.
Zdenerwowanie klientów to codzienny obrazek przed sklepem Biedronka przy ul. Jana Pawła II w Lublinie. Wszystko przez opłaty za parkowanie, a dokładnie kary za brak biletu parkingowego.
Klienci jednego z lubelskich sklepów sieci Biedronka skarżą się na słabe oznaczenie parkingu, a dokładnie konieczności pobrania biletów parkingowych. Mają to wykorzystywać osoby nakładające opłaty dodatkowe.