Szedł ulicą, nagle się przewrócił. Życia mężczyzny nie udało się uratować (zdjęcia)
15:01 04-08-2021
Do zdarzenia doszło w środę przed godziną 11 na ul. Pogodnej w Lublinie. Przechodzący obok jednego z bloków mężczyzna nagle przewrócił się upadając na środku drogi. Świadkowie widząc co się dzieje, natychmiast ruszyły mu na pomoc.
O wszystkim zostały zaalarmowane służby ratunkowe. Na miejscu interweniował zespół ratownictwa medycznego oraz policja.
Pomimo przeprowadzonej reanimacji, życia 50-letniego mężczyzny nie udało się uratować. Jak nas poinfomrmowano, przyczyną jego śmierci miały być sprawy zdrowotne.
(fot. lublin112)
Szczepionka. Juz sie zaczyna
Rozumiem, że się boisz, bo nikt Ci nie wytłumacz,yl, by uspokoić lęki.
Łatwo znajdziesz w sieci wiele artykułów specjalistów, które opisują, jak szczepionki powstają, czy są groźne i jak były testowane. Warto poszukać, poczytać. Najprawdopodobniej nadejdzie kolejna fala covid i wtedy taka szczepionka ochroni Cię przed ciężkim przebiegiem choroby. Zachecam. ?
PS. Wczoraj jakiś oszołom próbował pokazać, że magnes będzie trzymać się mojego ramienia w miejscu po szczepionce. Magnes nie trzymał się, więc powiedział, że na pewno dostałem placebo… Szalenstwo.
Nie filozofuj.
Łatwo znajdziesz w sieci wiele artykułów przekupionych specjalistów, które opisują, jak szczepionki powstają z embrionów ludzkich, czy są groźne i jak obecnie są testowane na ludziach i testy zakończą się w listopadzie 2023 roku.
Masz już grób ?. Bo jak nie to radze sobie kupić za jakiś czas będzie ciężko z kwaterą
A ja zachęcam do nie wpierd…..nia się w buciorach w czyjeś życie. Kolejny psycholog, ekspert się znalazł.
BYŁY testowane? Nie skończono testów jeszcze, może za niecałe dwa lata, a jak narazie to nie przechodzą, nawet PCR wycofują bo nie rozróżnia pomiędzy grypą a przeziębieniem.
Kiedyś były też artykuły specjalistów, opisujące, że PAPIEROSY są lekarstwem, że amfetamina jest lekarstwem….że azbest jest najlepszym materiałem do wielu produktów. A większość lekarzy w radzie medycznej ma konflikt interesów (Gdyż byli zatrudniani przez producentów szczepionek). Tyle.
Jasne, szczepionka. Bo przed covidem takie sytuacje wcale się nie zdarzały:
echodnia.eu/radomskie/zaslabl-i-przewrocil-sie-na-pomoc-bylo-juz-za-pozno-zmarl-przy-parku/ar/8775962
gk24.pl/bialogard-szedl-chodnikiem-zaslabl-i-zmarl/ar/9324534
lodz.wyborcza.pl/lodz/7,35136,22942122,zaslabl-na-ul-strykowskiej-na-pomoc-ruszyli-przechodnie.html
wroclaw.tvp.pl/18316948/klodzko-41latek-zmarl-po-wyjsciu-z-przychodni-nie-poczekal-na-karetke
gazetawroclawska.pl/nie-zyje-kibic-ktory-zaslabl-na-meczu-zuzla-na-stadionie-olimpijskim-zdjecia/ar/12170564
Tylko dla foliarskich zakutych łbów każda śmierć odkąd zaczęły się szczepienia, to wina szczepionki, nawet jak ktoś zginął w wypadku samochodowym. Za to na covid nie umarł nigdy nikt :)))
Pierwsza sprawa, wiarygodne testy. Nie obrażaj ludzi, chyba że Jesteś po i masz nerwa. Też bym miała ale jest dobrowolność, każdy z niej korzysta.
Aha, czyli jak tekst pasuje do Twojego światopoglądu, to jest wiarygodny, a jak nie pasuje, to nie jest wiarygodny, hahahaha XD
Do czerwca w najludniejszym hrabstwie w USA do ofiar śmiertelnych z powodu COVID wliczano osoby, które zginęły w wypadkach samochodowych, a wcześniej miały dodatni wynik testu. Można przesadzać w obydwie strony. Tylko, że jednej strony ma Pan zwykłych, może zbyt przeczulonych obywateli, a z drugiej strony instytucje państwowe i samorządowe. A to cytat z Rzeczypospolitej: „z kolei w Wielkiej Brytanii statystyki Public Health England obejmują osoby, które zmarły w ciągu 28 dni od dodatniego testu na obecność SARS-CoV-2.” Zatem dla niezakutych łbów z UK każda śmierć z pozytywnym testem to śmierć na covid 🙂 Agresja w dyskusji nie zrobi z Pana bardziej wiarygodnego rozmówcy.
Nikt nie umiera na covida, umierają z pozytywnym wynikiem testu PCR (w 98% fałszywym), który jest wyrokiem dla każdego chorego, bo idzie na covidową umieralnię.
W sumie wcześniej było podobnie – prawie każda śmierć była wpisywana jako następstwo COVID (nawet kiedy to był zawał, albo skutek obrażeń powypadkowych), wtedy pewnie jakoś nie wyzywałeś tamtych łbów od foliarskich?
No to teraz pora zwyzywać człowieka od pijaków i zapytać co on robił po południu na dworze. Powinien z rodziną siedzieć w domu, czy przebywać w pracy. Wtedy nie umarł by na ulicy.
Każdy się boi i ma lęki na myśl o tych nieprzetestowanych i warunkowo dopuszczonych preparatach potocznie nazywanymi szczepionkami.
Szkoda, że ciężkiej niewydolności płuc spowodowanej covidem się nie boi. Szkoda, że powolnej śmierci pod respiratorem bez możliwości odwiedzin się nie boi.
99% osób taki scenariusz nie grozi, natomiast długofalowe skutki szczepionki NIE SĄ JESZCZE ZNANE (równie dobrze może ich nie być).
Która fala was obudzi?
a.k.a codzienne choroby płuc z pozytywnym testem PCR.
Przejeżdżając ul. Pogodną widziałam jak reanimowano tego mężczyznę, po wyszukaniu tego artykułu miałam nadzieję, że wszystko skończyło się dobrze. Niestety.
Pewnie się zaszczepił przeciwko Covid 19
Równie dobrze mógł być niezaszczepiony, bo procenty wyszczepienia wynosi dopiero niecałe 50%. Ale co tam:) Od razu wygodniej założyć, że był szczepiony i już można g*wnoburzę kręcić XD
Nieszczepieni nie mają zaburzonego układu odpornościowego ani zwiększonej szansy za zatory żylne. Dostaniesz jeden w mózgu i klap leżysz i po tobie.
ja tez jestem zdania ze to dobrodziejstwo od państwa pomogło chłopowi!!! tak jak facetowi który upadł przed wejściem na działki i życia nie udało się uratować, hulajnogą jechał 30 latek i znaleziono go nie żywego, sprawę będą wyjaśniać, wszystko było na 112 max półtora miesiąca max
50 lat jeszcze mlody …ale smierc fajna ….. tylko szkoda rodziny ….on umarł nawet nie wiedząc i bez cierpienia ….a nie jedni leza latami w łóżku i nie mogą odejść….
Może już gdzieś jest po 2 stronie …..
Czy istnieje niebo ?????? No raczej
Mój znajomy 50 lat też tak zmarł tylko miał to nieszczęście, że był po operacji na serce, potem był Covid i porady telefoniczne, zmarł bo nikt w porę człowieka nie przebadał, Panowie lekarze ryzyko jest związane z każdym zawodem szkoda że tylko Wy bez odpowiedzialności.
„Przyczyną śmierci były sprawy zdrowotne” – aha, czyli tak jakby przyczyną śmierci był zgon 😀
Może być również nieszczęśliwy wypadek…