Nasz Czytelnik w imieniu mieszkańców ul. Krakowskie Przedmieście zgłosił się do nas z problemem nocnego hałasu w centrum miasta. Chodzi o nocne wyścigi i ryk silników pojazdów przemierzających odcinek pomiędzy deptakiem a ul. Lipową.
To prawda ostatnio jak byłem to jeździło tam pewne bmw E34 i albo zapierd… na pełnej albo jeździł powoli i cyk sprzęgło i odcina bo każdy musi bo widziec. Serio nie mam nic jak ktoś ma modyfikowany układ wydechowy (mam na myśli coś innego niż zwykle rozwiercenie) ale jakiś pryszczaty nastolatek musi zaimponować pomimo że robi z siebie kreatyna .
Heh
Starsi wyspia się w dzień, gorzej mają aktywni zawodowo, którzy muszą rano wstawać. Trzeba było nie likwidować tortu Lublin.
Marcin
Jak by się w dzieň orobili to by nie mieli siły na nocne głupoty…. Typowa miasta patologia….
ola
oooo TAK na Zelwerowicza to Świdnik i Kraśnik się zabawia w wyścigi CO WIECZÓR JAZGOTY I RYKI .
Nie raz nie dwa dochodziło do sytuacji gdzie normalnie poruszający się samochód był spychany na tym odcinku i dochodziło do niebezpiecznych sytuacji .Jest tam niebezpiecznie to samo na 809.
Frytki z makiem
Ryki w nocy silników?? No raczej nie …jeżeli już to mruczenia silników ,A że noc to dozwolone takie dźwięki,koty w nocy też mrucza 🙂
Czytelniczka
Zgadzam się. Pamiętam jak 2 lata temu mieszkałam przy lipowej – to strzelanie i buczenie było nie do zniesienia. I to nie mieszkańcy powinni się dostosować tylko trzeba usunąć z użytku te zabawki dla przerośniętych dzieci, najczęściej widziałam 2-3 cinquecento, kiedyś narobili takiego huku, że wyjrzałam przez okno, a oni na czerwonym zbijają piąteczki, widać było, że to łebki ledwo prawo jazdy dostali.
CosA
Coś czuję że tacy pseudo kierowcy co nawet w komentarzach hałas zostawiają już zakończą nocną jazdę. Nie mieszkam w waszym mieście ale człowiek jest zawsze najważniejszy gdzie kolwiek jest. A skoro cisza nocna bo hulajnogi proponuję oraz oprócz mandatu za hałas pchać po wystawieniu mandatu wasze halaśliwe złomy przez ulice do obwodnicy.
Centrum
Szanowna redakcjo.Taki sam problem mają mieszkańcy ulic Bernardyńska ,Zamojska,Miła,Dolna Panny Marii i okolic.A to za sprawą conocnych dyskotek plenerowych od 22.00 do 04-05 rano na terenie browaru.Czy w mieście obowiązuje cisza nocna?
Marcin
Za mieszkanie w centrum można spokojnie kupić dom z pokaźną działką za miastem, szkoda się męczyć…
palink
ekscytacja wysokim poziomem emitowanego dźwięku to atawizm, niektórzy nie nadążają widać za ewolucją;
to co słychać na ulicach ma też odzwierciedlenie w niektórych komentarzach powyżej i poniżej.
To prawda ostatnio jak byłem to jeździło tam pewne bmw E34 i albo zapierd… na pełnej albo jeździł powoli i cyk sprzęgło i odcina bo każdy musi bo widziec. Serio nie mam nic jak ktoś ma modyfikowany układ wydechowy (mam na myśli coś innego niż zwykle rozwiercenie) ale jakiś pryszczaty nastolatek musi zaimponować pomimo że robi z siebie kreatyna .
Starsi wyspia się w dzień, gorzej mają aktywni zawodowo, którzy muszą rano wstawać. Trzeba było nie likwidować tortu Lublin.
Jak by się w dzieň orobili to by nie mieli siły na nocne głupoty…. Typowa miasta patologia….
oooo TAK na Zelwerowicza to Świdnik i Kraśnik się zabawia w wyścigi CO WIECZÓR JAZGOTY I RYKI .
Nie raz nie dwa dochodziło do sytuacji gdzie normalnie poruszający się samochód był spychany na tym odcinku i dochodziło do niebezpiecznych sytuacji .Jest tam niebezpiecznie to samo na 809.
Ryki w nocy silników?? No raczej nie …jeżeli już to mruczenia silników ,A że noc to dozwolone takie dźwięki,koty w nocy też mrucza 🙂
Zgadzam się. Pamiętam jak 2 lata temu mieszkałam przy lipowej – to strzelanie i buczenie było nie do zniesienia. I to nie mieszkańcy powinni się dostosować tylko trzeba usunąć z użytku te zabawki dla przerośniętych dzieci, najczęściej widziałam 2-3 cinquecento, kiedyś narobili takiego huku, że wyjrzałam przez okno, a oni na czerwonym zbijają piąteczki, widać było, że to łebki ledwo prawo jazdy dostali.
Coś czuję że tacy pseudo kierowcy co nawet w komentarzach hałas zostawiają już zakończą nocną jazdę. Nie mieszkam w waszym mieście ale człowiek jest zawsze najważniejszy gdzie kolwiek jest. A skoro cisza nocna bo hulajnogi proponuję oraz oprócz mandatu za hałas pchać po wystawieniu mandatu wasze halaśliwe złomy przez ulice do obwodnicy.
Szanowna redakcjo.Taki sam problem mają mieszkańcy ulic Bernardyńska ,Zamojska,Miła,Dolna Panny Marii i okolic.A to za sprawą conocnych dyskotek plenerowych od 22.00 do 04-05 rano na terenie browaru.Czy w mieście obowiązuje cisza nocna?
Za mieszkanie w centrum można spokojnie kupić dom z pokaźną działką za miastem, szkoda się męczyć…
ekscytacja wysokim poziomem emitowanego dźwięku to atawizm, niektórzy nie nadążają widać za ewolucją;
to co słychać na ulicach ma też odzwierciedlenie w niektórych komentarzach powyżej i poniżej.