Senator z Lublina roztrzaskał ogórka na stole w TVP, mówiąc do redaktora: „Jest pan swego rodzaju mendą” (wideo)
14:11 08-01-2023
Zdarzenie miało miejsce w trakcie programu „Woronicza 17” w TVP. Wszystko zaczęło się od dyskusji na temat cen paliw na stacjach sieci Orlen oraz tego, ile kto zarabia. Senator zaznaczył, że redaktor dużo zarabia i stać go na tankowanie. Prowadzący program Miłosz Kłeczek powiedział do Jacka Burego: „Pan więcej zarabia, bo sprzedaje pan rosyjskie ogórki”. Od tego momentu dyskusja zaczęła się zaogniać.
Senator Jacek Bury kontynuując swoją wypowiedź przekazał, że wszyscy Polacy płacili za paliwo złotówkę więcej niż powinni płacić. Polityk zarzucił redaktorowi TVP, że telewizja kryje to, że ktoś okrada Polaków. Redaktor Kłeczek odparł, że nikt nie oszukuje Polaków mówiąc, że to, co mówi senator, jest kłamstwem.
W trakcie coraz ostrzejszej wymiany zdań pomiędzy redaktorem prowadzącym, a senatorem, polityk z Lublina wstał, a następnie podszedł do redaktora mówiąc: „Jest pan swego rodzaju mendą” i roztrzaskał ogórka na stole przed Miłoszem Kłeczkiem. Po chwili senator opuścił telewizyjne studio.
– Zachowujecie się państwo niepoważnie, jest pan po prostu zwykłym funkcjonariuszem, nie chce pana obrażać, wychodzę. Merytoryka tutaj nie istnieje, pan pomaga okradać Polaków – powiedział Bury.
Na koniec redaktor prowadzący powiedział do senatora, że była to zaplanowana akcja.
– Przygotował pan sobie inscenizację i wyczekiwał momentu, kiedy ta szopka powinna zostać odstawiona. To rosyjski ogórek, którym handluje pan senator i je sprowadzał – dodał Miłosz Kłeczek.
Rzekomo @szymon_holownia zapowiadał nową jakość w polityce. Zapomniał dodać, że to będzie jakość rynsztoku. TVP Info jest otwarte dla różnych – nawet egzotycznych – polityków, ale debata musi trzymać ogólnie przyjęte normy. Wstyd! pic.twitter.com/lMeRCuAHMU
— Jarek Olechowski (@OlechowskiJarek) January 8, 2023
(fot. wideo TVP)
a może wspomnicie coś o oligarchii pissowskich lokalnych kacyków
Którzy to?
pewnie znajdzie się kilku z ponad 200 nowych na liście polskich milionerów związanych z partią rządzącą ale tego w szczujni nie powiedzą.
Przecież oni kradną w białych rękawiczkach dla dobra narodu żeby nie zgłupiał od nadmiaru pieniędzy całkiem podobnie jak to miało miejsce ze sztucznym zawyżaniem cen paliwa – kiedy ogłosili obniżkę VATu z 23 na 8 paliwo „potaniało” z 6,15 na 6,34, teraz kiedy ogłosili podwyżkę z 8 na 23 cena nawet spadła – cudowna ekonomia rządu PiS….
Zresztą nawet Morawiecki z Obajtkiem potwierdzili że nie mogli obniżyć cen dla dobra Polaków, sprawę zaognia fakt że Orlen w oparciu o opinię „swojej” kancelarii prawnej odmówił kontroli ze strony NIK i UOKIKu – kancelarii która prowadziła od strony prawnej fuzję z Lotosem, a prywatnie obsługuje Obajtka, Morawieckiego i czołówkę PiSu……
w reklamówkach z „biedry” to ci drudzy
I obiecują że żelaznymi grabiami znowu będą wszystko grabić a głupi robol niech wyjeżdża do niemców żeby zbierać szparagi za połowę ich stawki.
No to pokazał swoją „klasę” – nie dosyć, że krótki to i pieniacki . czymś się trzeba wyróżniać .
cieżko rozmawiać z tepą propagandą z reżimowej tv
Tia, łatwiej było, jak za złotych czasów demokracji (to wtedy, gdy policjanci kopali manifestantów po twarzy, a do redakcji „Wprost” wkraczały służby celem wyrwania naczelnemu laptopa) w „demokratycznej” telewizji publicznej jedna z gwiazd wiadomości była żona ministra, a w programie u Lisa publika całowała tuska po tyłku odśpiewując mu „100 lat” na wizji. Gdy „demokratyczna” telewizja spuszczała się nad sowieckim dniem zwycięstwa, a w ramach „parzenia władzy na ręce” jechała po ówczesnej opozycji co najmniej tak samo jak teraz TVP jeździ po tusku kopiując narrację tefałenu.
Co? Nie pamiętasz? Syndrom „pamięci złotej rybki” się uaktywnił?
Dobrze zrobił. Ten niby redaktor, pisowski bojówkarz nie ma nic wspólnego z dziennikarstwem. Jego rolą w tym programie jest wytrącanie polityków opozycji z równowagi i to mu się udało. Jednak poziom prowadzenia programu i rozmowy z gośćmi pozostawia wiele do życzenia.
Udało mu się więc zakładam, że jego firma znowu dostanie coś z budżetu – ostatnio za cykl ataków na Tuska dostał kolejną transzę pomocową, od 2016 kiedy zakładał internetowy „sklep” handlujący chińskim badziewiem dostał w sumie ponad 6,5mln z budżetu państwa, a dodatkowo umorzono mu zaległości w ZUSie i skarbówce……
jakie są korzyści z posiadania tego senatora? podajcie chociaż jedną rzecz którą ta swego rodzaju … zrobiła dla regionu z którego została wybrana – nie dla siebie
Kiedyś palikot machał gumowym penisem. Ten zamiast tego biega z ogórkami w kieszeniach…
Wszystko się trochę rozjaśnia, gdy dowiadujemy się o kłopotach partii szymusia z tefałenu tak chętnie przygarniającego komuszych bękartów w stylu różańskiego. Kłopot – a jakże – z rozliczeniem finansów i wykazaniem pozyskania tych pieniędzy zgodnie z prawem.
Takie chamskie zachowanie przynosi wstyd Lublinowi.
Lublina do tego nie mieszaj!
raczej wstyd Lublinowi obecnie przynosi Czarnek tzw. niewyedukowany minister
A od kiedy to senator ma działać na rzecz regionu? Co takiego zrobił dla regionu Bierecki, Zając, Chróścikowski, Czelej i Gogacz jako senatorowie PiS z naszego regionu?
chłop ze wsi wyjdzie wieś z chłopa nigdy.. pokazał co „łumiał”…
Od kilku lat partie opozycyjne robią prostackie akcje w przestrzeni publicznej. Dlaczego ludzie którzy maja kulturę i szeroki światopogląd popierają te partie?! Wstydź ma cała Europę!
Osoby z którymi się spotykam a są to głównie kraje zachodniej Europy zadają mi to jedno pytanie. Jakim cudem rządzą Polska tacy prostacy i osoby fałszywe. Ze nasza pamięć jest krótka co do tego jak się zachowują i co nam obiecują politycy. Jeśli nie pasują nam wszystkie opcje róbmy coś żeby usunąć ich z opinii publicznej a nie opowiadać się po jakiejś ze stron…
Kontrahent z Włoch podał przykład swojego kraju. ,,U nas każda partia polityczna ma swoją telewizje a u was w Polsce uważacie ze jest telewizja Państwowa i wszystkie inne która mówią prawdę a to chora naiwność”
Obudźcie się! Każda krytyka inicjatywy gospodarczej uderza w kraje starej unii. Oni nie mogą liczyć na duży rozwój ani na tania sile robocza ich konkurencja jest legislacja przepisów unijnych i rzucaniem nam kłód pod nogi. Nie mogą w inny sposób walczyć z nasza pomysłowością pracowitością i kosztami produkcji.
Pan bury zarabia na czym się da. Prawda go zagotowała. Taka jest prawda. Nie dajcie się nabrać ze on walczy o jakaś ,,prawde’’ broni swoich biznesów i następnej kadencji
Dobrze że rosyjkiego obornika nie sprowadzał, byłoby ciekawie w programie.