„Rok temu wprowadzono lockdown, mija 365 dni horroru”. Przedstawiciele Kongresu Polskiego Biznesu podsumowali działania rządu

Jak mówią organizatorzy, mija 365 dni horroru. Rok temu wprowadzono lockdown, czyli zamknięto gospodarkę na dwa tygodnie. Dziś obchodzimy rocznicę tego smutnego wydarzenia. Od roku żadna osoba, która prowadzi firmę nie wie, czy na konferencji prasowej rząd nie zamknie nagle jej działalności.

W czwartek 11 marca, lubelskie struktury Kongresu Polskiego Biznesu zorganizowały konferencję prasową z okazji rocznicy wprowadzenia lockdownu.

– Przez ten rok poznaliśmy nasze państwo z dykty w całej okazałości. Przez ten rok zmuszeni byliśmy do przestrzegania absurdalnych zakazów. W dodatku większość z nich jest nielegalna. Rządzący pokazali, że mają prawo w poważaniu tresując Polaków slajdami przedstawionymi na konferencjach prasowych – powiedział na rozpoczęcie spotkania Rafał Kulicki.

Sądy administracyjne potwierdzają to, co mówimy od wiosny: nie można zamykać firm bez stanu nadzwyczajnego. Ten lockdown jest nielegalny. Rząd obszedł prawo, żeby nie wypłacać odszkodowań. Rządowa propaganda o tarczach jest nieprawdziwa. Prawie 90% firm zamkniętych przez rząd nie dostało żadnych pieniędzy – mówił Michał Błaszczak.

Jak mówią przedstawiciele Kongresu Polskiego Biznesu, lockdown zabija polska gospodarkę. Tysiące firm stoją na granicy bankructwa.

– Żadne dotacje nie poprawia tej sytuacji. Firma która się nie rozwija ginie. I żadne dosypywanie pieniędzy tego nie zatrzyma. Polscy przedsiębiorcy chcą pracować, rozwijać się, wprowadzać nowe produkty i usługi. Przez lata pokazali, że umieją to robić i wygrywają z konkurencją nawet na europejskim rynku. A rząd dziś każe im siedzieć w domu. A jak ktoś nie posłucha tych bezprawnych próśb, to nasyła się na niego policję i sanepid. Nie ma żadnych dowodów na to, że lockdown działa. Tak walczono z dżuma w średniowieczu. Ale koronawirus to nie dżuma. Są badania porównując stany amerykańskie z lockdownem i bez. Nie ma żadnej różnicy między nimi jeśli chodzi o liczbę zakażeń i zgonów! – kontynuował Rafał Kulicki.

Jak przekazano, w Kongresie Polskiego Biznesu przedsiębiorcy mogą uzyskać pomoc na 3 różne sposoby. Podstawą jest pomoc prawna dla przedsiębiorców, którzy otwierają swoje biznesy pomimo bezprawnych ograniczeń.

– Każdy przedsiębiorca, który chce się otworzyć, może zgłosić się do nas. Zapraszamy na otwieramy.kongres.biz Po drugie walczymy z Sanepidem. Zapraszamy na stronę zapytajsanepid.pl. Pracownicy Sanepidu mają zbyt dużo wolnego czasu, zamiast zajmować się tym, czym powinni, chodzą po restauracjach. Warto ich zapytać o kilka spraw w trybie dostępu do informacji publicznej, będą mieli mniej czasu na gnębienie przedsiębiorców. Po trzecie zbieramy podpisy pod ustawą „OtwieraMY gospodarkę”. Udało nam się zebrać w kilka dni ponad 100 tysięcy złotych na pomoc prawną dla przedsiębiorców. Teraz musimy zebrać 100 tysięcy podpisów w trzy miesiące. Jeżeli się uda, prezes Kongresu Polskiego Biznesu Sławomir Mentzen będzie prezentował ten projekt w Sejmie – zakończył, Michał Błaszczak.

(fot. nadesłane)